
Urodziłam się delikatna i krucha. To życie ukształtowało mnie na twardą kobietę. przez cały czas z mojego wnętrza wylewa się wrażliwość i chłonę każdą komórką piękno tego świata, wzruszając się tysiąc razy na minutę, ale wiem, iż jest to zaleta, a nie wada. Aleksandra Steć Dziękuję pięknie Wszystkim miłym