Prawie 400 tysięcy złotych na sezonowe kwiaty w Świdnicy

5 miesięcy temu

Od 10 lat co roku w Świdnicy setki tysięcy złotych z budżetu miasta idą na sezonowe nasadzenia. W marcu sadzone są bratki i stokrotki, które są wykopywane dwa miesiące później i zastępowane innymi gatunkami o krótkiej żywotności. Koszty rosną z każdym rokiem. W porównaniu do 2023 podatnicy za chwilową euforia dla oczu zapłacą o 60 tysięcy więcej.

Hasło z wyborów samorządowych 2018 roku „Będę sadzić kwiatki” prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska realizuje z determinacją od pierwszej kadencji swoich rządów i na jednoroczne nasadzenia nie szczędzi pieniędzy świdniczan. W 2023 roku sezonowe nasadzenia wiosenne i letnie kosztowały 320 tysięcy złotych.

– Kwiaty wiosenne – bratki i stokrotki posadzono w następujących lokalizacjach: gazony przy ulicach: Łukowa, pl. Wolności, Trybunalska, Mennicka, Komunardów; zieleńce: pl. Grunwaldzki wysepki, rondo Kliczkowska/Kopernika; place i skwery: pl. św. Małgorzaty, skwer ul. Franciszkańska, pl. 1000-lecia PP , Wyszyńskiego – pasaż, skwer ul. Dworcowa, skwer Konopnicka/ Grodzka.Koszt przygotowania terenu oraz wykonania obsady kwiatowej wiosennej: 59 184 zł brutto – informowała w kwietniu tego roku rzeczniczka urzędu miejskiego Magdalena Dzwonkowska. Pod koniec maja bratki i stokrotki zostały wykopane.

– Letnią obsadę kwiatową wykonano w pasach drogowych dróg gminnych, wojewódzkich, a także na obszarze placów, skwerów i pozostałych terenów komunalnych miasta. Łącznie w gruncie i gazonach obsadzono powierzchnię prawie 1130m2, przyjmując ilość 25 szt. kwiatów na 1 m2. Ponadto wykonano obsadę letnią w ilości około 4800 szt. kwiatów w donicach, wieżach, stojakach, koszach kwiatowych i dzbanie kwiatowym. Kwota za letnie nasadzenia kwiatowe wyniosła 324 540 zł brutto, w tym obsada w gruncie 184 140 zł i obsada w elementach małej architektury 140 400 zł – podała przedstawicielka magistratu w połowie czerwca. Prace realizuje wyłonione w drodze przetargu konsorcjum firm Farma Miejska Maciej Karpiński i Zakład Usług Porządkowych Jedynka Piotr Silko.

W sumie kwiaty, które będą zdobić część miasta w okresie wiosenno-letnim, a potem zostaną wyrzucone, kosztują w tym roku 383 724 złotych.

Pozostaje otwarte pytanie, czy rzeczywiście warto aż tak duże pieniądze przeznaczać na nasadzenia sezonowe, zwłaszcza, iż część kwiatów trafia w miejsca mało widoczne lub tam, gdzie doskonale sprawdzają się (jak np. na rondach) rośliny wieloletnie.

Agnieszka Szymkiewicz
szymkiewicz@swidnica24.pl
fot. Dariusz Nowaczyński, AN

1 z 19
Idź do oryginalnego materiału