Pożar strawił schronisko. Właściciele apelują o pomoc

Zdjęcie: Pożar strawił schronisko. Właściciele apelują o pomoc

W poniedziałek w Świebodzinie doszło do pożaru Azylu na Koziej, miejsca schronienia dla bezdomnych zwierząt. Budynek wymaga remontu, a czworonożni podopieczni potrzebują schronienia i karmy.

W pożarze spłonęła górna część domu razem z dachem. W budynku mieszkali nie tylko właściciele, ale także starsze, schorowane zwierzęta, którymi się opiekowali.

– Jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc – mówi Marcin Budkiewicz, współwłaściciel „Azylu na Koziej”:

Budkiewicz podkreśla, iż najważniejsze jest zadbanie o zwierzęta.

– To dla nich ogromna trauma, a i tak już wiele przeszły – dodaje:

Wczoraj po południu mieszkańcy Świebodzina i okolic, a także bliscy właścicieli zebrali się, aby wspólnie uporządkować pogorzelisko.

– Zrobiliśmy to w czynie społecznym, Ci ludzie na to zasługują – mówi Anna Dudarska, wolontariuszka:

Miłośnicy zwierząt od razu ruszyli na pomoc. Jedni pomagali przy uprzątnięciu pogorzeliska, a inni utworzyli zbiórki karmy dla zwierząt. Jedna z akcji pomocowych odbywa się w Zielonej Górze.

– Pomoc potrzebna jest zarówno właścicielom, jak i ich podopiecznym – mówi Katarzyna Prokopyszyn, organizatorka zielonogórskiej zbiórki:

Na stronie internetowej oraz facebookowym fanpage’u „Azylu na Koziej” znajduje się link do zbiórki pieniędzy. Właściciele apelują o wsparcie w odbudowaniu domu dla nich i ich podopiecznych.