Piątkowe popołudnie w niemal całej Polsce upływa pod znakiem burz i intensywnych opadów deszczu. Nagłej zmianie pogody towarzyszy także silny wiatr, który w centralnej i wschodniej części kraju może osiągać choćby 100 km/h. W Warszawie burza była tak mocna, iż przewracała restauracyjne ogródki i łamała drzewa. Ludzie musieli się ratować ucieczką.