Fundacja Kejtersi opiera swoją działalność na trzech głównych filarach. Pierwszym z nich jest Poznańska Sieć Domów Tymczasowych, w ramach której wolontariusze przyjmują psy do swoich mieszkań, przygotowując je do adopcji.
– „Nie prowadzimy własnego schroniska – opieka odbywa się w warunkach domowych, co pozwala lepiej poznać potrzeby danego psa i przygotować go do nowego życia” – tłumaczy Zawiasa
Drugim filarem jest edukacja. Fundacja prowadzi szkolenia i webinary, które uczą, jak adekwatnie pomagać psom. Od 2024 roku Kejtersi działają w specjalnie utworzonym ośrodku edukacyjnym przy ulicy Malwowej w Poznaniu. Organizowane są tam m.in. warsztaty dla wolontariuszy i osób planujących adopcję. Zajęcia są bezpłatne, a dostępne także w wersji online, dzięki czemu mogą z nich skorzystać również osoby spoza Poznania.
Trzecim obszarem działalności jest Kejterski Patrol – projekt skierowany do właścicieli psów znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Fundacja pomaga przede wszystkim osobom starszym w zapewnieniu opieki weterynaryjnej, leków czy karmy dla zwierząt.
– „Zamiast odbierać zwierzę, wolimy wspierać opiekuna, który mimo trudności chce zapewnić swojemu psu godne życie” – podkreśla zoopsycholożka
Jak tłumaczy Sandra Zawiasa, świadome pomaganie to podstawa.
– „Zanim podejdziemy do psa w schronisku, warto wiedzieć, jak to zrobić bezpiecznie – dla nas i dla niego” – mówi.
Kejtersi uczą podstaw tzw. psiego savoir-vivre’u: nie należy pochylać się nad nieznanym psem, wyciągać do niego ręki czy zbyt gwałtownie próbować nawiązać kontakt. Lepiej pozwolić psu samemu się zbliżyć i spokojnie nas poznać.
Fundacja oferuje także szkolenia dla osób chcących adoptować psa. Każdy kandydat przechodzi rozmowę z doświadczonym wolontariuszem i otrzymuje komplet informacji, jak przygotować się na przyjęcie zwierzęcia – zarówno logistycznie, jak i emocjonalnie.
– „Adopcja to nie gest jednorazowy – to odpowiedzialność i często długa droga do zbudowania zaufania” – dodaje Zawiasa.
Szczególna rola w działalności fundacji przypada domom tymczasowym, które przejmują opiekę nad psami prosto ze schronisk, niejednokrotnie po traumach lub wielu latach izolacji.
– „Te psy rozkwitają, uczą się życia w domu, poznają ludzi i inne zwierzęta. Nagle okazuje się, iż są cudownymi towarzyszami” – mówi Zawiasa
Psy z domów tymczasowych mają większe szanse na adopcję, bo ich zachowania są lepiej znane i można je odpowiednio przygotować do nowego życia.
Choć przywiązanie do psa bywa trudne do przezwyciężenia, wiele osób podejmuje się tej roli wielokrotnie.
– „Zamiast adoptować jednego psa, chcą pomagać kolejnym, traktując to jako istotną misję” – podkreśla współzałożycielka Kejtersów.
Jak podsumowuje Sandra Zawiasa:
– „Życie z psem może być najpiękniejszą przygodą, ale jeżeli nie jesteśmy przygotowani, może też stać się trudną codziennością. Dlatego tak ważne jest, by nie bać się prosić o pomoc, edukować się i wspierać wzajemnie w tej drodze”.
Fundacja Kejtersi zaprasza do współpracy wszystkich, którym leży na sercu dobro zwierząt – zarówno tych, którzy chcą adoptować psa, jak i tych, którzy mogą zaoferować mu tymczasowy dom lub po prostu nauczyć się mądrze pomagać.
Więcej informacji, aktualne wydarzenia i formularze zgłoszeniowe dostępne są na stronie: www.kejtersi.pl oraz w mediach społecznościowych fundacji.
