Polska wprowadza nadzwyczajne środki bezpieczeństwa na granicach. Dowiedz się, dlęczego ruch został ograniczony

4 godzin temu

W związku ze wzrastającym zagrożeniem pryszczycą, władze Polski niezwłocznie wdrożyły rygorystyczne procedury na przejściach granicznych ze Słowacją – w Chyżnem, Niedzicy oraz Piwnicznej. Zainstalowano tam specjalne maty oraz urządzenia dezynfekujące, które obejmują wszystkie pojazdy, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się groźnego wirusa.

Fot. Shutterstock

Na granicach wspólnie działają służby: straż graniczna, policja, straż pożarna oraz inspekcja weterynaryjna. Kontrole sanitarne prowadzone są szczególnie drobiazgowo i dotyczą wszystkich pojazdów przewożących zwierzęta. Ministerstwo Rolnictwa wydało zdecydowane rozporządzenie, wprowadzając zakaz przywozu określonych produktów z Węgier oraz niektórych obszarów Słowacji. To ważna reakcja na alarmujące informacje Komisji Europejskiej o wykryciu przez węgierskie służby weterynaryjne ogniska pryszczycy w stadzie liczącym aż 1400 sztuk bydła.

Zakaz importu dotyczy przede wszystkim zwierząt parzystokopytnych (zarówno hodowlanych, jak i dzikich) oraz ich materiału biologicznego. Zabroniony jest także import świeżego mięsa, podrobów, mięsa mielonego, produktów mięsnych i osłonek, mleka surowego, siary, produktów mlecznych, produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, a także słomy i siana.

Specjalne pasy ruchu dla kontrolowanych pojazdów

Aby ograniczyć utrudnienia w ruchu granicznym, zorganizowano specjalne pasy dla pojazdów wymagających kontroli. Maksymilian Kosowski z biura prasowego wojewody małopolskiego podkreśla, iż głównym celem kontroli są transporty zwierząt, ale funkcjonariusze będą również monitorować drobny handel w rejonie przygranicznym.

Pryszczyca – poważne zagrożenie dla zwierząt

Pryszczyca jest niezwykle zakaźną chorobą wirusową, dotykającą zwierzęta parzystokopytne – krowy, świnie, owce, kozy czy jelenie. Objawy choroby to między innymi gorączka, bolesne pęcherze w jamie ustnej i na nogach, utrata apetytu oraz intensywne ślinienie się. W przypadku wykrycia choroby choćby u jednego osobnika konieczna jest likwidacja całego stada. Ostatnie ognisko pryszczycy w Polsce odnotowano w 1971 roku, co wyraźnie podkreśla, jak poważna jest obecna sytuacja.

Polska stoi na straży bezpieczeństwa sanitarnego

Z uwagi na niedawne przypadki pryszczycy wykryte w Niemczech, polskie służby weterynaryjne błyskawicznie wdrożyły środki zapobiegawcze, a intensywne kontrole graniczne mają obowiązywać przynajmniej do 7 marca. Już w styczniu tego roku Instytut Friedrich-Loeffler potwierdził obecność choroby w niemieckim powiecie Märkisch-Oderland, bezpośrednio sąsiadującym z Polską. Było to pierwsze od czterdziestu lat ognisko pryszczycy na terenie Niemiec, co pokazuje skalę zagrożenia.

Co oznacza to dla Polski?

Polskie władze działają bez opóźnień, by chronić kraj przed niebezpiecznym wirusem. Rygorystyczne kontrole i restrykcje importowe mają na celu zatrzymanie pryszczycy przed wniknięciem na terytorium Polski. Hodowcy oraz konsumenci powinni zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji i stosować się do wszystkich zaleceń służb weterynaryjnych, by uniknąć dramatycznych konsekwencji dla krajowej gospodarki rolnej.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału