Pokrój w paseczki i rozsyp wokół grządek. Będziesz mieć spokój z buszującymi futrzakami

9 godzin temu
Miękkie futerko, mruczenie i nieprzeniknione spojrzenie. Te zwierzęta zdecydowanie mają swój urok. Mimo to ich obecność na działce bywa kłopotliwa, zwłaszcza dla miłośników uporządkowanych rabat i warzywników. Jak pozbyć się niechcianego kota z ogrodu? Jest na to patent.
choćby największy miłośnik kotów może stracić cierpliwość, gdy jego grządki zaczynają przypominać pobojowisko. Futrzaki bez skrupułów ignorują ogrodowe granice, rozgrzebują starannie posadzone rabaty, a przy okazji zostawiają po sobie niechciane "pamiątki" wśród warzyw i owoców. Ich obecność zniechęca też pożyteczne ptaki, a odchody mogą wprowadzać do gleby groźne patogeny. Na szczęście istnieje naturalny sposób, by w bezpieczny i pokojowy sposób przekonać choćby upartego kota, iż lepiej omijać ogród szerokim łukiem.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak dbać o pelargonie? Przepisy na domowe nawozy



Jak skutecznie odstraszyć koty z ogrodu? Leć do kuchni po cytrusy
Jednym z najprostszych, a przy tym wyjątkowo skutecznych sposobów na odstraszenie kotów z ogrodu jest wykorzystanie skórek pomarańczy. Ten kuchenny odpad może zamienić się w naturalną tarczę ochronną dla roślin. Futrzaki nie znoszą intensywnego aromatu cytrusów - dla ich wrażliwego nosa to zapach nie do zniesienia. Dlatego wystarczy pokroić świeżą skórkę w cienkie paski i rozłożyć wokół grządek lub delikatnie wcisnąć je w wierzchnią warstwę gleby.


Dobrym rozwiązaniem jest również starcie skórki na tarce i posypanie nią rabat, tworząc delikatny cytrusowy "pył". Taka bariera zapachowa działa nie tylko na koty. Świetnie odstrasza także mszyce, mrówki oraz inne drobne szkodniki. Warto jednak pamiętać, iż zapach z czasem ulatnia się, a nadmiar skórek może wpływać na zakwaszenie gleby. Aby zachować skuteczność, wystarczy co kilka dni dodać świeżą porcję, a zużyte resztki zebrać do pojemnika na bioodpady.





kot w ogrodzie (zdj. ilustracyjne) istock/Irina Nedikova


Czego koty nie lubią w ogrodzie? Postaw na kilka roślin
jeżeli nie chcesz codziennie bawić się w cytrusowego dozorcę, warto zaprosić do ogrodu kilku zielonych sojuszników. Istnieje bowiem cała grupa roślin, których zapach działa na koty jak naturalny odstraszacz. Które warto posadzić na grządkach?




Ruta zwyczajna. To prawdziwa królowa wśród odstraszaczy. Jej intensywny, gorzkawy zapach skutecznie zniechęca futrzaki do spacerów po grządkach. Roślina nie tylko odstrasza, ale także ładnie prezentuje się wśród ziół i bylin.
Lawenda. Choć dla ludzi pachnie pięknie i działa relaksująco, dla kotów jest wręcz nie do zniesienia. Nic dziwnego, iż często stanowi składnik naturalnych sprayów odstraszających zwierzęta.




Kocimiętka syberyjska (Nepeta cataria). W odróżnieniu od klasycznej kocimiętki, ta odmiana nie działa pobudzająco, ale odstraszająco, co czyni ją świetnym wyborem do ochrony ogrodu.
Piołun. Jego intensywny, gorzko-ziołowy zapach działa odstraszająco nie tylko na koty, ale także wiele owadów, w tym komary i mszyce. Nie ma dużych wymagań pielęgnacyjnych, dlatego warto sadzić go na obrzeżach ogrodu.

Wszystkie wymienione rośliny można sadzić wzdłuż rabat, w okolicach płotów lub przy samym wejściu na działkę. Tworzą nie tylko aromatyczną, naturalną barierę, ale także nadają ogrodowi dekoracyjny charakter. A przy tym działają bezpiecznie - bez chemii i bez szkody dla zwierząt.
Czy koty są mile widziane w Twoim ogrodzie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału