Warszawski Ogród Saski wypełnił się w sobotę (6 września) literaturą, emocjami i spontanicznym śmiechem. Podczas tegorocznej edycji Narodowego Czytania, poświęconej twórczości Jana Kochanowskiego, nie zabrakło wzruszeń, ale też momentów pełnych humoru. Jedno z wystąpień sprawiło, iż publiczność nie mogła powstrzymać się od śmiechu.