Pilnujmy naszych czworonogów!

5 godzin temu
Zdjęcie: Pilnujmy naszych czworonogów!


Jeden z czytelników „Sztafety” opowiedział nam, jak podczas spaceru alejkami po stalowowolskich Błoniach, w stronę jego wnuczki rzucił się duży pies. Nie był na smyczy, ani w kagańcu. Właścicielka zapewniała, iż jest niegroźny, ale dziewczynka najadała się strachu. – Czy jest jakiś regulamin, który określa zasady wyprowadzenia psów na Błonia? – pyta.

Na samych Błoniach nie znaleźliśmy żadnej tablicy z regulaminem korzystania z tego miejsca, ani żadnych znaków informacyjnych odnoszących się do psów. Z kolei na stronach Urzędu Miasta pod hasłem Błonia Nadsańskie pod szyldem Informacje praktyczne są tylko przedstawione zasady grillowania w tym miejscu.

Przypomnijmy więc, iż Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a także wydane na jej podstawie przez rady gmin regulaminy utrzymania czystości i porządku oraz ustawa o ochronie zwierząt, nakładają na osoby posiadające zwierzęta szereg obowiązków, takich jak:

· prowadzenie psa na smyczy lub na smyczy i w kagańcu

· niewprowadzanie psów i innych zwierząt domowych do obiektów użyteczności publicznej

· niewprowadzanie psów i innych zwierząt domowych na teren placów gier i zabaw, piaskownic dla dzieci, boisk szkolnych i obiektów sportowych

· usuwanie zanieczyszczeń pozostawionych przez psy i inne zwierzęta,

Ustawa o ochronie zwierząt zabrania również puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.

Przypomnijmy również, iż 18 października 2024 r. nasi radni uchwalili „Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Stalowa Wola”. W Rozdziale XI wyliczone są tu m.in. obowiązki właścicieli psów. I tak należy do nich m.in.: prowadzenie psa na smyczy na terenach ogólnie dostępnych, a psy ras uznanych za agresywne na smyczy i w kagańcu. Z kolei zwolnienie zwierząt domowych z uwięzi „dopuszczalne jest wyłącznie na terenach zielonych, w sytuacji, gdy właściciel ma możliwość sprawowania kontroli nad ich zachowaniem, nie dotyczy to psów ras uznanych za agresywne” (te zawsze muszą być na smyczy i w kagańcu).

Z powyższego wynika więc, iż na stalowowolskich Boniach, jako terenach zielonych, właściciel, jeżeli chce puścić swego psa bez smyczy i kagańca, musi „zachować możliwość sprawowania kontroli” nad jego zachowaniem. Pytanie tylko, w jaki sposób, jeżeli czworonóg rzuci się nagle na inną osobę?

Małgorzata Kania, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli, powiedziała „Sztafecie”, iż nie było ostatnio zgłoszeń o agresywnych psach na Błoniach. I ona zwróciła jednak uwagę, iż sejmowa ustawa i samorządowa uchwała jasno określają zasady ich wyprowadzania w miejsca publiczne i na tereny zielone. Trzeba więc tych przepisów przestrzegać.

I jeszcze jedna uwaga: bardzo częstą praktyką stosowana przez osoby posiadające psy jest puszczanie ich wolno po lesie. I tą kwestię regulują przepisy Kodeksu wykroczeń, a w szczególności art. 166. „Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo nagany”.

Idź do oryginalnego materiału