Mówią, iż nie ma nic silniejszego między matką a dzieckiem, biologicznym lub nie. Tak więc to, co przeczytasz dalej, raczej cię nie zaskoczy, ale z pewnością sprawi, iż łzy cisną się do oczu.
Kto powiedział, iż zwierzęta nie mogą kochać tak mocno jak ludzie? Wręcz przeciwnie, zwierzęta są zdolne do silnych emocji, takich jak miłość i oddanie, zwłaszcza gdy więź między nimi przypomina matkę z dzieckiem.
Poznaj Rookie, uroczego małego psiaka, który mieszkał na dużej farmie wraz z wieloma innymi zwierzętami. Rookie, który wcześnie stracił mamę, szukał matczynej postaci, z którą mógłby się połączyć, i znalazł ją w innym zwierzęciu na farmie, krowie.
Piesek po stracie mamy zaczął spędzać więcej czasu w oborze, gdzie zaprzyjaźnił się z mieszkającymi tam krowami. Rookie bardzo gwałtownie przywiązał się do jednej z krów, która z kolei postanowiła „adoptować” go jako swojego syna.
Krowa i Nowicjusz spędzali razem dużo czasu, bawiąc się i przytulając, a krowa pozwalała choćby Nowicjuszowi spać na plecach. Byli naprawdę nierozłączni przez prawie dwa lata, aż rolnik z powodu pewnych trudności zdecydował się sprzedać jedną ze swoich krów, a była to „mama Rookiego”.
Rolnik wyciągnął krowę na zewnątrz obory, nadszedł czas, aby krowa poznała swoich nowych właścicieli. Świeżak, który był świadkiem tej sceny, nie mógł uwierzyć, iż został rozdzielony przez swoją mamę. Widzisz, jak jego oczy błyszczą od łez. Mały piesek zaczął szczekać i szczekać, ale rolnicy nie anulowali transakcji.
Świeżak wybiegł przed stodołę i spojrzał smutnymi oczami pełnymi tęsknoty na swoją mamę, która była odciągana! Krowa z kolei zaczęła ryczeć, zmuszając Rookiego do podążenia za jej wezwaniem. Rolnik zauważył Rookiego biegnącego za krową, ale nie był w stanie zatrzymać kundla, ponieważ miał wiatry w nogach!
Krowa została sprzedana do sąsiedniej farmy, więc Rookie był w stanie dość gwałtownie ją zlokalizować. Słodki pies znalazł swoją mamę czekającą na niego w swoim nowym barze, ale ich ponowne spotkanie zostało niedługo przerwane przez nowego właściciela, który zabrał Rookiego z powrotem do domu.
Rozłąka z mamą mocno uderzyła Rookiego, który niedługo popadł w depresję.
Mały psiak stracił apetyt i całą energię. Naprawdę nie chciał robić nic poza opłakiwaniem straty swojej mamy. Zaczął spędzać cały czas na ulicy, płacząc w kierunku nowego domu krowy.
To skłoniło rolników do ponownego rozważenia sprawy iw końcu postanowili odkupić krowę! Nowicjusz w końcu spotka się z mamą. Możesz sobie tylko wyobrazić uniesienie Rookiego w chwili, gdy jego droga mama wróciła do niego.
Rolnicy namawiali Rookiego do większej liczby przyjaciół, dystansu między krową a pieskiem, starali się choćby zwrócić mu uwagę na inne krowy, ale wszyscy wiemy, iż więź między mamą a dzieckiem/szczenięciem jest bardzo trudne do złamania.
Miłość jest tak piękną rzeczą i to naprawdę niesamowite, kiedy możemy być jej świadkami we wszystkich różnych formach życia. Miejmy nadzieję, iż Rookie i jego mama będą razem szczęśliwi przez wiele kolejnych lat!
Jeśli chcesz zobaczyć więcej Rookie, obejrzyj poniższy film.