Pierwsze grzyby pojawiły się już w lasach. Grzybiarze wyruszyli więc w poszukiwaniu okazów.
Mirosław Szutko z Kopytnika w gminie Łomazy w lesie bywa codziennie. Jak mówi, można już tam znaleźć kraśniaki i kurki.: – Trzeba wiedzieć, gdzie iść – zaznacza pan Mirosław. – Każdy las ma swoje miejsca. W jednych miejscach grzyby rosną wcześniej, w innych później, w innych bardzo późno, dopiero na jesieni. Jak ktoś wie, gdzie iść, to znajdzie. Grzyby dopiero się pokazują po ostatnich deszczach i ciepłych nocach.
Tymczasem specjaliści przestrzegają przed zbieraniem grzybów, co do których nie mamy pewności, czy są jadalne.
– W stacjach sanepidu w województwie lubelskim można bezpłatnie skorzystać z porad grzyboznawców, tak aby mieć pewność, iż zebrane okazy będą bezpieczne dla naszego zdrowia i życia – mówi dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej, Marcin Nowik. – Każdy, kto zbierze grzyby i ma wątpliwości, czy są bezpieczne do spożycia, może do nas przyjść, przynieść te grzyby i skonsultować z naszymi grzyboznawcami oraz klasyfikatorami grzybów. Nasi specjaliści ocenią, czy grzyby są jadalne, niejadalne, czy choćby trujące.
POSŁUCHAJ PODCASTU: Leśne wędrowanie
W Polsce średnio rocznie dochodzi do ok. 20 przypadków zatrucia grzybami.
MaT / opr. WM
Fot. pixabay.com