Oj, posłuchajcie, kochani, bo wam opowiem historię, od której choćby wróble przestaną ćwierkać ze zdumienia. Jak mówi stare przysłowie: „Nie kupuj kota w worku — bo ugryzie”. Żyła sobie w naszym miasteczku dobra, pracowita kobieta — Antonina Kowalska. Zawsze miała pełne ręce roboty: ogródek uprawiała, dom sprzątała tak, iż podłoga lśniła jak lustro, a bigos […]