1 rok temu
Rewitalizacja Parku Miejskiego w Końskich warta około 11,5 miliona złotych dobiega końca. Park zmienił się diametralnie, a co równie ważne powinien być teraz miejsce o wiele bezpieczniejszym. Jego alejek strzegł będzie system monitoringu.
W trakcie robót wycięto około 40 drzew (zamiast początkowo planowanych 300), pojawiło się 250 tysięcy sadzonek roślin i krzewów niskich – większość z nich już jest w ziemi. Niemal gotowe są już trakty spacerowe, montowane są w tej chwili ostatnie ławki i kosze na śmieci.
Instalowana jest mała architektura: gazony, czy tablice informujące o obiektach zabytkowych w parku. Ciekawostką są płaskorzeźby, które niegdyś zdobiły to miejsce, a potem na wiele lat zniknęły –„W przyczółkach mostowych montowane są rzeźby, które były tam przez całe stulecia, ale w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły. To płaskorzeźby przedstawiające głowę lwa, będzie też niedźwiedź, trytoń. One są w formie płaskorzeźby z minitryskaczem i myślę, iż to będzie ładnie uzupełniać park. Niestety przy tym moście wykonawca musiał częściowo wstrzymać prace, ponieważ bardzo wysoko podniósł się poziom wód gruntowych wiosną. Część robót musiała poczekać na lepszy czas, ale zbliżamy się do końca”– opowiada Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.
Park został wyposażony w monitoring. Działa w nim wiele kamer, a obraz jest długotrwale rejestrowany. W założeniu ma to odstraszać potencjalnych wandali. Dodatkowe kamery zainstalowane są też na budynku Koneckiego Centrum Kultury.
Prace mają zakończyć się w ciągu najbliższych dni, a potem będzie czas na odbiór i ewentualne poprawki. Wykonawca robót to firm Park M. Koszt to około 11,5 mln złotych, a większość tych środków pochodzi z funduszy Unii Europejskiej.
Zdjęcia:
