Owce, krowy, ale też wielbłąd i kangur. W Żużeli można oglądać żywą szopkę bożonarodzeniową

Zdjęcie: Żywa szopka bożonarodzeniowa w Żużeli [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]

Choć święta Bożego Narodzenia za nami, to ich magię można jeszcze poczuć. To za sprawą żywej szopki bożonarodzeniowej na terenie mini zoo w Żużeli. Oprócz sceny narodzenia Jezusa, spotkać tam można zwierzęta, między innymi alapki, lamy, osła czy wielbłąda.

- Pomysł o stworzeniu szopki pojawił się 3 lata temu i od tamtego czasu tworzymy ją, starając się co roku dokładać nowe elementy i już mamy plan na kolejny - mówi Norbert Janik z Mini Zoo Żużela. - Postawiliśmy taki domek świętego mikołaja. Jest tutaj ciepło, pięknie. W stodole jest żywa szopka. Za rok myślimy, iż już będą w końcu te lemury. Będą na 90 procent te lemury. - Spotkać można również konie, krowę, ale też jest u nas kangur, serwal - dodaje Markus Wilczek z Mini Zoo Żużela. - One są już u nas kilka dobrych lat. Są też pozyskane z różnych źródeł czy z cyrku. Wielbłąd został odkupiony, a inne zwierzęta, jak na przykład owce, które zostały do nas przywiezione z różnych innych hodowli, które się zamykały. Przyjmowaliśmy je, więc one są częściowo już oswojone. A te wszystkie nasze, które są tutaj od lat, to już się zdążyły przyzwyczaić czy do ludzi, czy do nas. Więc wszystkie…