Osłabione i w głębokiej hipotermii. Ich mama zmarła. Przemyska Fundacja ADA walczy o życie wiewiórek

7 miesięcy temu
Wiewiórki muszą być karmione specjalistycznym mlekiem co kilka godzin, również w nocy. (Fot. Fundacja ADA)

– Takie oseski same nie dadzą rady. Bez pomocy ludzi czeka ich śmierć głodowa – mówi doktor Radosław Fedaczyński. – Dwoimy się i troimy aby utrzymać je przy życiu, wychować i wypuścić do środowiska naturalnego. Największym problemem jest brak na polskim rynku odpowiedniego mleka. Musimy je ściągać z USA, a to ogromne koszty – dodaje.

Żeby je uratować, muszą być karmione specjalistycznym mlekiem co kilka godzin, również w nocy.

– To ciężka walka i wysiłek jaki musimy ponieść żeby uratować Ich życie dodaje. Nasi opiekunowie pracują na dwie zmiany – wyjaśnia Radosław Fedaczyński.

Urządzenia tlenowe inkubatory nebulizator sterylizatory odpowiednie sprowadzane mleko zastępcze i specjalistyczne smoczki do tego kluczowa temperatura pomieszczenia, termofory oraz niezbędne leki i zewnętrzne woliery przystosowujące je w późniejszym okresie do wolności.

– To trudna mozolna i kosztowna walka – mówi Doktor Radosław Fedaczyński.

Fundacja w okresie wiosenno letnim ratuje setki takich maluchów. Dziki Szpital jest w pełni przystosowany do ratowania wszystkich gatunków Zwierząt od małego wróbelka po duże ssaki. Bez wsparcia darczyńców nie mielibyśmy możliwości udzielania pomocy Zwierzętom.

Fot. Fundacja ADA

Pomimo iż wiele gatunków Dzikich Zwierząt podlega ścisłej lub częściowej ochronie w praktyce nie ma dla nich żadnej pomocy ze Skarbu Państwa są wykluczone.

Warto dodać iż populacja rudych wiewiórek spada i to drastycznie a głównymi przyczynami jest działalność człowieka szczególnie wycinka drzew.

Fundacji ADA można pomóc 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗸𝗮𝘇 𝘀𝘄𝗼́𝗷 % 𝗱𝗹𝗮 𝗭𝘄𝗶𝗲𝗿𝘇𝗮̨𝘁 𝗞𝗥𝗦 𝟬𝟬𝟬𝟬𝟯𝟭𝟯𝟴𝟰𝟳

Fundacja ADA ul. Zamoyskiego 15 37-700 Przemyśl

Santander Bank Polska S.A : 27 1500 1634 1216 3005 4390 0000 W tytule:wsparcie Przelewy z zagranicy

Swift : WBKPPLPP

IBAN: PL27150016341216300543900000

Fot. Fundacja ADA
Fot. Fundacja ADA
Fot. Fundacja ADA
Idź do oryginalnego materiału