
Jeżeli wierzyć panu A.A. Milne, to osty były przysmakiem osiołka Kłapouchego ... Szkoda, iż dzisiaj już nie ma takich osiołków. W zamian jest wielu osłów, ale to już inna historia.. Pogodnego dnia !!!
Jeżeli wierzyć panu A.A. Milne, to osty były przysmakiem osiołka Kłapouchego ... Szkoda, iż dzisiaj już nie ma takich osiołków. W zamian jest wielu osłów, ale to już inna historia.. Pogodnego dnia !!!