Okrzyknięto go "najbrzydszym budynkiem w Polsce". Zamiast akwarium z piraniami, będzie rozbiórka

2 dni temu
Zdjęcie: To koniec willi na bloku? , Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl


Mówi się, iż to najbrzydszy budynek w Polsce. Willa na dachu bloku miała przywodzić na myśl statek kosmiczny lub samolot, ale urbaniści określają ją jako kiczowatą i szpetną. Już niedługo ruszają prace rozbiórkowe, a willa odejdzie do przeszłości.
Blok znajduje przy ulicy Północnej 14 w Jastrzębiu-Zdroju. Kiedy budynek został oddany do użytku, mieszkania na ostatnim piętrze wykupił detektyw Jerzy G., a w 1994 roku zaczął budować na jego dachu samowolę budowlaną. Szpetna nadbudówka ma trzy piętra i ponad 2 tysiące metrów kwadratowych. W środku miał być basen, ogród dla zwierząt i akwarium z piraniami.
REKLAMA


Zobacz wideo Jak kupić mieszkanie w starym bloku, żeby nie żałować? Ekspert mówi o "teście nosa"


Willa na bloku nie powinna powstać. Inwestor miał jednak wielkie plany. "Miało być choćby coś na kształt kadłuba"
Mimo iż od początku willa budziła wątpliwości i powstawała niezgodnie z projektem, detektyw nie przerywał prac. - Dokładnie taki był plan, by zaaranżować ją w formie samolotu. Miało być choćby coś na kształt kadłuba. Oczywiście nie ma lądowiska helikoptera, ale jest wyciągarka i mogłyby się odbywać loty balonem. Taka atrakcja - wyjaśnił Jerzy G. w rozmowie z portalem Jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl.
Mówi się, iż to najbrzydszy budynek w Polsce Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl
Inspektor budowlany miał do willi mnóstwo zastrzeżeń. Projekt był źle przygotowany. Pojawiły się błędy merytoryczne i źle wykonana wentylacja. Inwestor odpierał zarzuty i nie przerywał budowy. W 2014 roku inspektor wydał nakaz rozbiórki, ale nie doszła ona do skutku.


Willa na bloku przechodzi do historii. Prace rozbiórkowe już wystartowały
Kolejna decyzja o rozbiórce zapadła w lutym 2023 roku. W czerwcu tego roku wystartowały prace wewnątrz budynku, natomiast działania na zewnątrz ruszają lada dzień. Pierwszy etap ma potrwać do listopada i kosztować 3 mln złotych. Koszt etapu drugiego ma być podobny, więc cała operacja wyniesie spółdzielnię mieszkaniową ponad 6 mln złotych. W bloku mieszka około 400 osób, a mieszkańcy ostatnich pięter zostali wykwaterowani na czas rozbiórki. Otrzymali mieszkania zastępcze lub znaleźli lokum na własną rękę. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału