Gdzie oczy poniosą, a w duszy zagra? W czwartych Wędrówkach Mieszkańca zabieramy Was do ogrodów pełnych tajemnic, drewnianego labiryntu i Muzeum Motoryzacji i Techniki.
Ogród Rzeźb Juana Soriano
Ten niezwykły ogród – park znajduje się w Owczarni koło Milanówka – ul. Artystyczna 20. Na terenie zobaczymy ponad 20 rzeźb Juana Soriano, meksykańskiego malarza i rzeźbiarza. Kształt i kolory rzeźb nawiązują do kraju pochodzenia artysty. Zobaczymy tu m.in. byka, totem, rodzinę żab, ptaki – najważniejszy motyw twórczości Soriano. Rzeźby wkomponowane w otaczający park poruszają wyobraźnię. Poruszając się wytyczonymi ścieżkami można nie tylko podziwiać sztukę, ale także odpocząć na ławkach, które usytuowane są w nieprzypadkowych miejscach – po to by przysiąść w ustronnym miejscu, lub podziwiać konkretną rzeźbę.
Rzeźby meksykańskiego artysty trafiły do Polski za sprawą Marka Kellera, wieloletniego przyjaciela rzeźbiarza. Po śmierci Soriano, Keller kupił dawny dwór „Kazimierówka” i stworzył miejsce poświęcone sztuce Soriano. Siedmiohektarowy park ze stawem i starym drzewostanem świetnie się w tym sprawdza. Na terenie ogrodu, w jednym z domów (tuż przy parkingu) znajduje się galeria sztuki. Warto tam zajrzeć.
Wstęp do ogrodu jest darmowy. Ponieważ jest to prywatny teren, rzeźby można podziwiać codziennie w godzinach 10.00-12.00. Po ogrodzie można poruszać się jedynie pieszo. o ile przyjedziemy rowerem – musimy go prowadzić. Samochód można zaparkować przed bramą wejściową. Na terenie ogrodu również znajdziemy miejsca do parkowania.
-->








Labirynt pod Warszawą
To jedyny drewniany labirynt w promieniu 400 km od Warszawy. Świetna zabawa dla dzieci i dorosłych. Labirynt ma ponad kilometr trasy. Nie raz można się w nim zagubić, ale po to został stworzony. Warto mieć przy sobie wodę, zwłaszcza w upalny dzień.
Oprócz zabawy w labiryncie można tu pograć w badmintona, gry stołowe, przejść po linie czy ścieżką sensoryczną. Na miejscu można się również napić kawy, przywieźć własne jedzenie i przyrządzić je na grillu (odpłatnie). Wstęp do labiryntu jest płatny. We wrześniu i październiku miejsce jest otwarte w sobotę i niedzielę w godz. 11.00-19.00. Labirynt znajduje się w Milanówku – ul. Konopnickiej 2. Szczegóły znajdziecie na stronie labiryntpodwarszawa.pl
Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach
Miłośników starych samochodów, motocykli i rowerów nie trzeba specjalnie namawiać do odwiedzenia tego miejsca. Wśród kilkuset zabytkowych pojazdów nie zabrakło Syrenki, Warszawy, Trabanta czy Wartburga. Jest tu także ZIS kabriolet Stalina, Marcedes Lody Halamy, pancerny Cadilac Gierka, ZIS Gomułki, trójkołowy prototyp motocykla Sokół 1000 (jedyny na świecie zachowany egzemplarz). Na miejscu odnajdziecie także świat PRL-u. Zobaczycie w nim stare telewizory, odkurzacze, maszynki do mięsa, a także Franię – tak, mowa o pralce 🙂
Rozglądając się uważnie znajdziecie także zabytkowe stacje benzynowe i urządzenia biurowe z lat 20 i 30 XX w. Na zewnątrz stoją czołgi, do których można wejść. Zwiedzając warto patrzeć w górę, choćby po to by dojrzeć samolot, rowery czy motocykle wiszące na ścianach. Na miejscu trzeba kupić bilet. Jak na miejsce przystało, kasa znajduje się w piętrowym autobusie. Miejsce jest ciekawe, ilość eksponatów liczna. Tu można przenieść się w wyobraźni w czasie. Muzeum znajduje się w Otrębusach – ul. Warszawska 21. Więcej szczegółów i historii: www.muzeum-motoryzacji.com.pl
-->








Ogród Chronosa
Przy ul. Lipowej 4 w Komorowie, na terenie okalającym dom w stylu dworu polskiego z 1927 r., zbudowanym przez Stefanię i Eugeniusza Sopoćko znajdziecie ogród pełen urokliwych zakamarków. Za bramą ogrodu znajdziecie greckie muzy, zakamarki ukrywające fontanny, rzeźby, ławki i zegary słoneczne. Jest to ogród pokazowy, który został stworzony przez firmę Chronos. Wstęp jest bezpłatny. W tym miejscu nie zrobimy pikniku, ale nakarmimy zmysły wsłuchując się w szum fontann. Miejsce jest dostępne od poniedziałku do soboty od godz. 8.00 do zmierzchu.
-->








Odwiedzając te niezwykłe miejsca w weekend możemy sobie przedłużyć wakacje, nie oddalając się zbytnio od stolicy i nie biorąc dodatkowego urlopu…
MaG
Foto: gazeta Mieszkaniec
Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie
gazeta Mieszkaniec