Podlaskie słynie z fantastycznych miodów. A te produkują pszczoły. Wtorek, 20 maja to Światowy Dzień Pszczół, święto ustanowione przez ONZ, by przypomnieć nam o ogromnym znaczeniu tych małych owadów dla naszego codziennego życia. Pszczoły i inne zapylacze są niezbędne do zapylania większości roślin uprawnych, które stanowią podstawę naszego pożywienia. Ich praca przekłada się na dostępność owoców, warzyw, orzechów i wielu innych produktów. Są także producentami miodu, wosku i propolisu, które znajdują zastosowanie nie tylko w kuchni, ale i w medycynie. Niestety, populacje pszczół na całym świecie, w tym również w naszym regionie, są zagrożone. Przyczyniają się do tego pestycydy, zmiany klimatu, utrata naturalnych siedlisk i zanieczyszczenie środowiska. Alarmujące dane wskazują na spadek liczby tych owadów, co ma negatywny wpływ na bioróżnorodność i nasze rolnictwo. Szczególnie niebezpieczne są porzucone odpady, które mogą stanowić śmiertelną pułapkę dla pszczół.
W Światowy Dzień Pszczół warto pamiętać, iż każdy z nas może pomóc tym pożytecznym owadom. Możemy tworzyć przyjazne im przestrzenie, sadząc na balkonach i w ogrodach rośliny miododajne, takie jak lawenda, mięta czy szałwia. Wspierajmy też lokalnych pszczelarzy, kupując ich produkty. Pamiętajmy, iż przyszłość naszego środowiska i nasze pożywienie są ściśle związane z przetrwaniem pszczół.
AR