6 godzin temu
Początek 2025 roku przyniósł rewolucyjne zmiany w systemie opodatkowania nieruchomości w Polsce, które szczególnie mocno uderzą w właścicieli garaży wolnostojących i przedsiębiorców. Nowe przepisy wprowadzają bezprecedensowy wzrost stawek, który w niektórych przypadkach oznacza choćby dziesięciokrotne zwiększenie dotychczasowych opłat.
Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Najbardziej szokującą zmianą jest nowa stawka podatku dla garaży wolnostojących, która wynosi w tej chwili 11,48 złotych za metr kwadratowy. To astronomiczny wzrost w porównaniu z opłatą za garaże zintegrowane z budynkami mieszkalnymi, gdzie stawka wynosi zaledwie 1,19 złotych za metr kwadratowy. W praktyce oznacza to, iż właściciel przeciętnego garażu o powierzchni 20 metrów kwadratowych będzie musiał zapłacić rocznie ponad 229 złotych, zamiast dotychczasowych kilkudziesięciu.
Rewolucyjne zmiany dotknęły również właścicieli hal namiotowych i garaży blaszanych. Zgodnie z nowymi przepisami, wszystkie konstrukcje trwale połączone z gruntem, choćby dzięki prostych fundamentów punktowych czy betonowych wylewek, są teraz traktowane jak pełnoprawne budynki i podlegają opodatkowaniu. Ta zmiana szczególnie mocno uderzy w sektor magazynowy i przemysłowy.
Nie ominęły nas także podwyżki podstawowych stawek podatku od nieruchomości. Właściciele budynków mieszkalnych zapłacą teraz 1,19 złotych za metr kwadratowy, w porównaniu z wcześniejszą stawką 1,15 złotych. Wzrosły również opłaty za grunty pod budynkami mieszkalnymi – z 0,71 do 0,73 złotych za metr kwadratowy.
Ministerstwo Finansów tłumaczy, iż zmiany mają na celu zwiększenie dochodów samorządów, jednak eksperci ostrzegają przed potencjalnymi negatywnymi skutkami dla gospodarki. Szczególne obawy budzi wpływ nowych przepisów na małe i średnie przedsiębiorstwa, które już teraz borykają się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności.
Nowe regulacje wywołały falę krytyki w mediach społecznościowych. Internauci zwracają uwagę na to, iż zmiany najbardziej uderzą w średniozamożnych właścicieli nieruchomości i drobnych przedsiębiorców. Pojawiają się również obawy o możliwość omijania przepisów poprzez niewłaściwe deklarowanie przeznaczenia nieruchomości.
Eksperci podatkowi wskazują, iż nowe przepisy mogą mieć szersze konsekwencje społeczne i gospodarcze. Istnieje ryzyko, iż zwiększone obciążenia finansowe wpłyną negatywnie na rozwój przedsiębiorczości w Polsce, szczególnie w sektorze małych i średnich firm. Dodatkowo, wyższe podatki mogą przyczynić się do wzrostu kosztów życia dla wielu rodzin.
Podatek od ogrodzeń – ministerstwo komentuje
Przedsiębiorcy muszą się również zmierzyć z podatkiem od ogrodzeń. O ile ogrodzenia prywatnych posesji pozostają zwolnione z opodatkowania, to firmy, szczególnie te dysponujące rozległymi terenami, muszą się liczyć z dodatkowymi kosztami. Ministerstwo postanowiło zabrać głos w sprawie. Wskazuje, iż podatek ten nie jest niczym nowym i podkreśla, iż będą go musieli płacić tylko przedsiębiorcy.
Resort finansów zapewnia też, iż wprowadzone zmiany uwzględniają pewne wyjątki. Na przykład, ogrodzenia budynków mieszkalnych pozostają zwolnione z podatku, choćby jeżeli część budynku jest wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej. Podobnie działalność leśna, w tym prowadzona przez Lasy Państwowe, została wyłączona z opodatkowania.
Długofalowe skutki tych zmian będą widoczne dopiero w nadchodzących miesiącach i latach. najważniejsze pytanie dotyczy tego, czy zwiększone wpływy do kas samorządów zrekompensują potencjalne negatywne skutki społeczne i gospodarcze. Wiele wskazuje na to, iż rok 2025 będzie okresem intensywnych dyskusji na temat sprawiedliwości i efektywności nowego systemu opodatkowania nieruchomości w Polsce.
