„Nowi sąsiedzi ciągłymi pretensjami odbierali wszystkim chęci do życia. ...

polki.pl 1 tydzień temu
„Oznajmili, iż wszystko działa im na nerwy. Nasza społeczność, pogawędki na ławkach przed blokiem, maluchy hasające w piaskownicy, psy, bo brudzą i śmierdzą. Zadzwonili po patrol, bo dwie seniorki z naszego piętra sadziły rośliny przed budynkiem”.
Idź do oryginalnego materiału