Nowe dane z rynku. Masło już niedługo znowu może kosztować 10 złotych za kostkę

pultusk24.pl 2 tygodni temu
Od stycznia do końca października ceny masła w sklepach urosły średnio o 2% rdr. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy wzrosty były już mocno dwucyfrowe. Do tego widać, iż w całym listopadzie produkt ten zdrożał o ponad 29% w skali roku. Natomiast w pierwszych dniach grudnia wzrost przekroczył już 30% rdr. Tak wynika z najnowszych rynkowych danych. Zdaniem komentujących je ekspertów, ceny kostki masła mogą niedługo przekroczyć 10 zł. Nic nie wskazuje też na to, żeby w sklepach miało być taniej, choćby przez drożejącą energię oraz sytuację na rynkach światowych. 10 zł za kostkę jest bardzo realną ceną w pierwszej połowie 2025 roku. – Silny wzrost cen masła to wynik tego, co dzieje się na rynku mleka. Produkcja okazała się niższa od oczekiwań, zwłaszcza w krajach UE, ale też w Nowej Zelandii, USA i Australii. Cena w skupie wzrosła w październiku do 220 zł/hl, czyli o 10% w dwa miesiące. W dodatku przetwórcy skupili się bardziej na produkcji alternatywnych przetworów mlecznych, np. mleka odtłuszczonego czy sera, a mniej na maśle – mówi Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska.

Sytuację na rynku ratuje niewielki popyt z Chin. Gdyby tam doszło do ożywienia koniunktury, to ceny masła mogłyby rosnąć jeszcze szybciej. Całkiem niedawno miała miejsce podobna sytuacja z mocnym wzrostem cen tego produktu. Konsumenci w końcu przestali je kupować i przerzucili się na tłuszcze roślinne. Zatem choć masło może jeszcze nieco zdrożeć, to potencjał wzrostowy już raczej nie jest duży, zwłaszcza iż ceny tłuszczów roślinny
Idź do oryginalnego materiału