
Idąc asfaltową ścieżką dostrzegłem go nad brzegiem stawu jak siedział na badylu wystającym poza lustro wody; 2 fotografia w tym wpisie, był odwrócony do mnie tyłem, wykorzystałem to, zjechałem chodzikiem ze ścieżki kilka metrów, by nie przeszkadzać Spacerowiczom i usiadłem na siedzisku chodzika i oc