Kiedy ma do wyboru jabłko i fistaszka, to zawsze pierwszego zjada fistaszka, pomimo, ze trudniej się dostać do orzechów, trzeba rozdziobać skorupkę . Tym razem postanowiła fistaszka zdjąć z kolca i z nim odleciała.
Powiązane
Las Tulipanów :-D
8 godzin temu
Ja tu tylko na chwilę
9 godzin temu
Bumerang z Obłazowej powrócił i okazał się najstarszy
11 godzin temu
BRODZIEC PLAMISTY / SPOTTED SANDPIPER
11 godzin temu
Moja rodzinka bocianów dla Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
11 godzin temu
Maluch kaczki mandarynki
12 godzin temu