Sprawy okołolodówkowe zajęły mi większą część dnia. Włącznie z wkładaniem pod listwę przypodłogową wykładziny wyrwanej przy przestawianiu lodówek. Mam naprawdę dość bycia dzielną dziewczynką ze śrubokrętem w jednej ręce, a szmatą do podłogi w drugiej.
Mniejszą część dnia spędziłam na ogrodzie. Między innymi podglądając jaskółki.
1023.