Niezwykłe znalezisko w trakcie grzybobrania. Grzyb ważył 4,5 kg

3 godzin temu
Zdjęcie: Niezwykły grzyb/Facebook @Lasy Państwowe


Jak informuje serwis „o2”, jeden z internautów pochwalił się niecodziennym znaleziskiem. Gigantyczny grzyb, odkryty przez pana Jacka, wywołał w sieci prawdziwą burzę. Czy to tylko imponująca ciekawostka, czy symbol problemu, jakim jest ochrona rzadkich gatunków?

Niezwykłe znalezisko

Podczas jednej z leśnych wędrówek pan Jacek Rudelski trafił na prawdziwy skarb natury. Między sosnami wyrósł okaz, który rzadko daje się zobaczyć w tak imponujących rozmiarach – siedzuń sosnowy, nazywany potocznie „kozią brodą”.

Jak wskazuje serwis „o2”, grzyb ważył aż 4,4 kilograma, a jego niezwykła forma i rozmiar sprawiły, iż zdjęcie błyskawicznie obiegło media społecznościowe. Internauci nie kryją zachwytu i zaskoczenia, a fotografia z lasu zamieniła się w małą internetową sensację.

„Ale kolos! Zdjęcie podesłał Jacek Rydelski – siedzuń sosnowy o wadze aż 4,5 kg! Wielkie gratulacje za takiego giganta!” - napisano w opisie zdjęcia.

Nie wszyscy byli zadowoleni

Choć fotografia niezwykłego grzyba zdobyła setki reakcji i komentarzy, nie wszyscy internauci podzielali zachwyt nad leśnym znaleziskiem. W sieci gwałtownie rozgorzała dyskusja o statusie ochrony siedzunia sosnowego. Wielu użytkowników mylnie sądziło, iż „kozia broda” wciąż znajduje się pod ochroną, co rodziło pytania o możliwe konsekwencje prawne dla znalazcy.

Sytuację wyjaśnił jednak autor profilu, na którym opublikowano zdjęcie. Przypomniał, iż siedzuń sosnowy został wykreślony z listy gatunków chronionych już w 2014 roku. Od tego czasu można go legalnie zbierać i sprzedawać w Polsce. To sprostowanie rozwiało część wątpliwości i uspokoiło komentujących.

Siedzuń sosnowy, znany także jako „kozia broda”, nie zachwyca tylko swoim rozmiarem, ale też wyjątkowym smakiem. Grzyb ten słynie z orzechowego aromatu, który potrafi wzbogacić każde danie. Sezon na siedzunia trwa od lipca do listopada, a w tym roku natura wyjątkowo hojnie obdarzyła grzybiarzy – w lasach pojawia się go więcej niż zwykle.

Miłośnicy zbierania grzybów powinni jednak pamiętać o jednej ważnej zasadzie: siedzuń sosnowy łatwo zatrzymuje piasek i resztki ściółki w swojej strukturze, dlatego wymaga dokładnego oczyszczenia przed spożyciem. To mały trud w zamian za intensywny smak, który potrafi zaskoczyć choćby doświadczonych smakoszy.

Idź do oryginalnego materiału