Niespotykana na skalę kraju populacja zajęcy żyje obok nas

1 dzień temu
Zdjęcie: Niespotykana na skalę kraju populacja zajęcy żyje obok nas


Niespotykana na skalę kraju populacja zajęcy żyje w okolicach Sandomierza. Sady są pełne tych zwierząt – powiedział Robert Bąk, prezes zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu.

Łowczy dodał, iż trudno jest określić liczebność tej populacji, ale myśliwi, którzy używają urządzeń termowizyjnych sprawdzając lasy nocą informują, iż na niewielkim polu może być choćby kilkanaście sztuk zajęcy.

Zające uwielbiają obgryzać korę drzew i krzewy owocowe, a to są najbardziej popularne uprawy w powiecie sandomierskim. Niestety skutkuje to dużymi szkodami dla rolników i sadowników, cierpią najbardziej młode nasadzenia drzew.

Jak powiedział Krzysztof Tworek, wójt gminy Obrazów, na hektarze sadu, gdzie można posadzić ok. 5 tysięcy drzew w ciągu jednej zimy zające są w stanie uszkodzić od 200 do 300 sztuk takich nasadzeń.

– Takie drzewo wegetuje, jeżeli zostało bardzo obgryzione, to ono nadaje się do wyrwania – dodaje wójt Tworek.

Obrazów. Drzewka zabezpieczone przed obgryzieniem. / Fot. Grażyna Szlęzak – Radio Kielce

Producenci różnymi sposobami starają się uchronić sady przed nieproszonymi gośćmi zakładając wokół drzewek siatki i inne zabezpieczenia, czy też stosując odpowiednie maści, ale jest to bardzo kosztowne. Hektar pola dobrze zabezpieczony to wydatek ok. 5 tysięcy złotych – dodaje wójt.

Zjawisko o podobnej skali o ile chodzi o liczebność populacji zająca, oprócz powiatu sandomierskiego, występuje także w okolicach Opola Lubelskiego.

Idź do oryginalnego materiału