
Kochani Roślinoholicy!
Dziś mamy dla Was prawdziwą perełkę prosto z Wrocławia. Przechadzając się ostatnio wraz z mężem po mieście, natrafiliśmy na uroczy lokal, którego ogródek przyciągał wzrok nie tylko przytulnym wystrojem, ale i... wyjątkowym kwiatem!
Ku naszemu zaskoczeniu, wśród zieleni i wiszących doniczek, dumnie prezentowała się Kliwia (Clivia miniata) – i to w pełnym rozkwicie!
Zazwyczaj kojarzymy te eleganckie rośliny z domowymi parapetami lub oranżeriami, gdzie chronione są przed chłodem. Tymczasem ta wrocławska piękność kwitła swobodnie na świeżym powietrzu, dodając egzotycznego uroku miejskiej przestrzeni.
To świetny przykład na to, jak różnorodne mogą być adaptacje roślin i jak wiele piękna można znaleźć w miejskiej dżungli.
To świetny przykład na to, jak różnorodne mogą być adaptacje roślin i jak wiele piękna można znaleźć w miejskiej dżungli.
Kliwia, ze swoimi charakterystycznymi, pomarańczowymi kwiatami, stanowiła prawdziwy magnes dla oczu.
Czy Wy też spotkaliście gdzieś rośliny w zaskakujących miejscach? Podzielcie się swoimi obserwacjami w komentarzach pod wpisem!
---
Czy Wy też spotkaliście gdzieś rośliny w zaskakujących miejscach? Podzielcie się swoimi obserwacjami w komentarzach pod wpisem!
---
@zielonybzik