Poinsecja, a konkretnie wilczomlecz nadobny, to roślina powszechnie znana jako gwiazda betlejemska. Jej nazwa wzięła się od liści przypominających kształtem gwiazdę o intensywnym czerwonym wybarwieniu, które często mylone są z kwiatami. To właśnie za ich sprawą największą popularnością cieszy się w okolicy Bożego Narodzenia, stając się częścią świątecznych dekoracji w wielu domach. Po tym czasie ląduje zwykle w koszu zupełnie skazana na stracenie. A szkoda, bo kilka trzeba, by mogła zakwitnąć ponownie.
REKLAMA
Zobacz wideo Margaret o swoim hobby: Sadzę jak szalona
Jak pielęgnować gwiazdę betlejemską w domu? Nie tylko stanowisko ma znaczenie
jeżeli chcecie, by wasza gwiazda betlejemska cieszyła oko przez kolejne miesiące, a choćby lata, musicie zapewnić jej odpowiednie warunki do życia. Przede wszystkim powinna stanąć w miejscu dobrze oświetlonym, ale nie z bezpośrednim dostępem do światła. Ponadto ważna jest temperatura panująca w pomieszczeniu. Ta nie może być ani zbyt wysoka, ani zbyt niska. Przyjmuje się, iż powinna oscylować w granicach od 16 stopni Celsjusza w nocy do 22 stopni Celsjusza w dzień.
Podstawą jest również dostosowana do jej wymagań i potrzeb pielęgnacja. Roślinę należy podlewać systematycznie, ale niewielką ilością wody. Jej nadmiar może doprowadzić do przelania, a w efekcie gnicia korzeni, a stąd już prosta droga do śmierci gwiazdy betlejemskiej. Nie można przesadzić w drugą stronę. Przesuszenie podłoża może mieć równie opłakane w skutkach konsekwencje, dlatego należy stale kontrolować jego wilgotność. Oprócz tego zaleca się unikanie przeciągów.
Co zrobić, by gwiazda betlejemska zakwitła na kolejne święta? Nie zwlekaj z pielęgnacją
Gdy okres zimowy minie, a nadejdzie wiosna, poinsecja powinna zostać odpowiednio przycięta. Jak radzą eksperci z dziedziny ogrodnictwa, pędy powinny zostać skrócone do wysokości 10-15 cm, w zależności od tego, jak długie są w stanie wyjściowym. Mniejsze pędy lub te wierzchołkowe należy natomiast uszczknąć. Jednocześnie należy rozpocząć nawożenie, dzięki czemu łodyga zacznie się stopniowo wzmacniać, a w konsekwencji wypuszczać nowe liście.
Kolejna zmiana w jej pielęgnacji powinna nastąpić jesienią, a konkretnie w październiku. Od tego miesiąca aż do grudnia konieczne jest zapewnienie roślinie 14 godzin w zupełnej ciemności i kolejne 10 godzin z dostępem do bardzo jasnego, najlepiej słonecznego, światła. To właśnie ten proces sprawi, iż zakwitnie ponownie, a w końcu na tym zależy nam najbardziej.

3 godzin temu




