Dwie osoby - jak widać na nagraniu z monitoringu, które opublikowało wrocławskie zoo - przyszły odpalić fajerwerki tuż obok ogrodzenia ogrodu. "Nie wiemy, co trzeba mieć w głowie, żeby ignorować wszystkie nasze apele i świadomie narażać zwierzęta na tak ogromny stres" - komentują przedstawiciele zoo.