Nie mają gdzie pochować psa. Chcą, żeby powstał cmentarz. "To członek rodziny"

W Polsce nie wolno zakopywać zwłok zwierząt na posesjach prywatnych. Trzeba poddać je kremacji albo pochować na specjalnym cmentarzu. Właśnie zapadła decyzja, iż w jednym z miast powstanie kolejny z nich. Mieszkańcy Małopolski też marzą o takim miejscu.
Pochówek zwierzaka na własną rękę w ogródku jest zabroniony. Mówi o tym art. 162 Kodeksu wykroczeń. Za złamanie przepisu grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 zł. jeżeli chcesz pochować pupila i odwiedzać później jego grób, możesz wykupić miejsce na specjalnym cmentarzu. W Polsce działa ich kilkanaście. Niedługo dojdzie kolejny - w Zielonej Górze.


REKLAMA


Zobacz wideo Cztery praktyczne wskazówki dla właścicieli zwierząt


Gdzie jest cmentarz dla zwierząt? Najstarszy działa już 34 lata
Najstarszy cmentarz dla zwierząt znajduje się w Koniku Nowym pod Warszawą. Działa od 1991 roku. Takie miejsca można też znaleźć m.in. w Gdańsku, Łodzi, Bydgoszczy, Toruniu oraz Rybniku. Można pochować psy, koty, chomiki, króliki, świnki morskie oraz inne zwierzęta.


Rozmowy na temat utworzenia cmentarza dla zwierząt w Zielonej Górze trwały aż 15 lat. Wreszcie ma nastąpić przełom w tej sprawie. Planuje się, iż takie miejsce powstanie w połowie 2026 roku. - Od lat mieszkańcy domagają się grzebowiska dla zwierząt. Dziś każdy to robi na własną rękę - powiedział radny Jacek Budziński, cytowany przez gazetalubuska.pl.


Cmentarz dla zwierząt (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Tomek Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl


Powstaną kolejne cmentarze dla zwierząt? Nie tylko Zielona Góra
- Dla mnie mój Milo to nie tylko najlepszy przyjaciel. Dla mnie to członek rodziny. Jest już stary. Chciałabym go pogrzebać we właściwym miejscu, do którego mogłabym przyjść i zapalić na nim znicz - wyznała jedna z mieszkanek Zielonej Góry, Irena Małkowska. - Pod Gorzowem grzebowisko powstało już w 2009 roku, a w Warszawie w 1991 roku. A u nas? Wstyd, iż takiego miejsca nie mamy! - dodała inna zielonogórzanka, Teresa Klaczkowska. Od dawna planowane jest też stworzenie cmentarza dla zwierząt w Krakowie. Na razie nie ma jednak żadnych konkretów.


- W najbliższym czasie złożę poprawkę budżetową zwiększającą te środki, która mam nadzieję zostanie poparta przez pozostałe kluby w radzie miasta. Wykup terenu to oczywiście dopiero początek, ale razem na pewno uda nam się osiągnąć jeszcze więcej - mówił Łukasz Gibała, lider stowarzyszenia "Kraków dla Mieszkańców". Problemem są kwestie finansowe oraz wybór lokalizacji. Bardzo możliwe, iż będzie to Nowa Huta, czyli północno-wschodnia część miasta. Popierasz tworzenie cmentarzy dla zwierząt? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.