1 rok temu
Trawy ozdobne cieszą się niemałą, stale rosnącą popularnością. Różne gatunki pochodzą z najdalszych zakątków świata: Europy, Ameryki Północnej czy Azji. Stanowią piękną ozdobę i często służą zarówno do uzupełnienia rabat kwiatowych, jak i efektownie wyglądają na tarasach czy na balkonie.
Coraz częściej z traw ozdobnych tworzone są również żywopłoty. Wydawać by się mogło, iż ich uprawa nie sprawi większych problemów, jednak pielęgnacja traw ozdobnych bywa wymagająca i zależna będzie od tego, jakie gatunki mamy w swoim ogrodzie. W tym artykule zajmiemy się jednak wyłącznie ich nawożeniem.
Czy trawy ozdobne potrzebują nawozu?
To, czy trawy ozdobne potrzebują nawozu zależeć będzie od kilku czynników. Część traw potrzebuje nawożenia (np. trawa pampasowa, miskant chiński, ostnica cieniutka), u części jest to wręcz niewskazane (np. wodne trawy ozdobne). Wszystko przede wszystkim zależeć będzie od tego jaki jest to gatunek i w jakim miejscu rośnie.
Warto wiedzieć, iż większość traw ozdobnych to gatunki odporne na suszę. Trawy sucholubne to m.in. kostrzewa olbrzymia, mozga trzcinowata, proso rózgowate, wydmuchrzyca piaskowa, perłówka orzęsiona czy kostrzewa popielata. Wyjątkiem, który woli podłoże wilgotne, jest m.in. manna mielec, trzcina cukrowa, turzyca rzadkokłosa czy trzcina pospolita, więc jeżeli nie rosną na stanowisku naturalnie wilgotnym, będziemy mieli je często podlewać.
Trawy ozdobne, źródło: depositphotos.com
Zasady dotyczące nawożenia traw ozdobnych
Nawożenie traw ozdobnych zależne będzie od kilku czynników: tego, gdzie rosną, ich odmiany, wielkości czy ekspansywności. Postanowiliśmy zebrać je w jedno miejsce i przedstawić w formie listy. Sezon wegetacyjny traw ozdobnych trwa od wczesnej (w przypadku traw chłodnolubnych) lub późnej (dla traw ciepłolubnych) wiosny do jesieni.
- Jeśli trawy ozdobne uprawiane są przy trawniku, a ten z kolei nawożony jest własnymi, dedykowanymi nawozami, wówczas musimy zmniejszyć dawkę nawozu stosowanego do traw ozdobnych. jeżeli nawozilibyśmy murawę i jednocześnie nawozili nasze trawy – finalnie dostawałyby one zbyt dużą dawkę nawozu, czerpiąc jeszcze dodatkową jego ilość z nawozu stosowanego na trawnikach.
- Poza wyjątkami, które opiszemy w dalszej części, większość gatunków traw ozdobnych możemy bez ograniczeń nawozić świeżym oraz granulowanym kompostem.
- Nie nawozimy traw wodnych, do których należą m.in. manna mielec, trzcina pospolita, spartyna grzebieniasta czy mozga trzcinowata.
- Nie musimy nawozić gatunków traw ozdobnych, które są ekspansywne. Nawożenie ich sprawi, iż rozrosną się nadmiernie i zagłuszą inne rośliny, jednocześnie zachwaszczając ogród. Do ekspansywnych traw ozdobnych zaliczane są m.in. miskant cukrowy, turzyca brzegowa, turzyca piaskowa, wydmuchrzyca piaskowa czy turówka wonna.
- Zaraz po wiosennym ścięciu zaschniętych liści wykonujemy pierwsze nawożenie. Drugie nawożenie wykonujemy na przełomie wiosny i lata. Kolejne nie będą koniecznie chyba, iż są to wysokie trawy ozdobne – te powinniśmy nawieźć jeszcze choć jeden raz, na koniec lata.
- Wszystkie trawy ozdobne nawozimy ostatni raz jesienią. Oczywiście wykluczając te, których nie nawozimy wcale.
- Część traw ozdobnych uprawianych w ogrodzie wymaga nawożenia dopiero w drugim roku po posadzeniu. Jeśli nie jesteśmy pewni co do tego, czy nasz gatunek wymaga nawożenia w pierwszym roku po posadzeniu czy nie, zawsze możemy zastosować kompost, który jest bezpiecznym nawozem dla wszystkich gatunków traw ozdobnych.
- Trawy ozdobne uprawiane w donicach i pojemnikach nawozimy częściej niż te uprawiane w gruncie. Nawóz zastosujemy co 1-2 tygodnie. Nawożenie zaczniemy w kwietniu a skończymy we wrześniu.
- Gatunki traw ozdobnych, które nie kwalifikują się do obostrzeń podanych powyżej, lubiące i potrzebujące nawożenia (a jednocześnie gatunki nieekspansywne) to m.in. miskant chiński, trawa pampasowa, rozplenica japońska, sesleria jesienna, ostnica mocna, kostrzewa niedźwiedzia czy turzyca rzadkokłosa.
- Jeśli trawy ozdobne stanowią główną ozdobę naszego ogrodu, tworząc rozmaite kompozycje, musimy wziąć pod uwagę różne wymagania uprawowe posadzonych gatunków. Starajmy się tak dobierać dawki nawozu, aby nie przenawozić żadnej z roślin.
Czym nawozić trawy ozdobne?
Trawy ozdobne powinniśmy nawozić dedykowanym nawozem, bogatym w azot, fosfor oraz potas. Niektóre z gatunków traw mogą mieć specyficzne wymagania co do zawartości nawozu, dlatego warto najpierw sprawdzić czego wymaga gatunek, który zdobi nasz ogród.
Bez względu na to jaką trawę posiadamy, wszystkie gatunki mogą być bezpiecznie nawożone kompostem świeżym lub granulowanym.
Przeczytaj także: Kiedy i jak sadzić trawy ozdobne?
Nawożenie traw ozdobnych na przykładzie kilku popularnych gatunków
Przygotowaliśmy wytyczne dotyczące nawożenia kilku najpopularniejszych w polskich ogrodach traw ozdobnych.
- Miskant chiński – zasilamy nawozem dedykowanym trawom ozdobnym lub kompostem raz na dwa lata. Przeczytaj więcej o miskantach w artykule: uprawa miskantów w ogrodzie.
- Miskant cukrowy – zasilany nawozem bogatym w azot w drugim roku po posadzeniu. W późniejszym czasie nawozimy roślinę 1-2 razy w okresie wegetacyjnym.
- Miskant olbrzymi – zasilamy nawozem dedykowanym trawom ozdobnym drugi rok po posadzeniu. Od drugiego roku nawozimy dwukrotnie w okresie wegetacji rośliny.
- Proso rózgowate – interesująca trawa ozdobna, którą zasilamy nawozem bogatym w azot w drugim roku po posadzeniu. Nie wymaga częstego nawożenia, możemy dawkować składniki pokarmowe w zależności od kondycji rośliny, choćby co kilka lat.
- Trawa pampasowa – wraz z pędami kwiatostanowymi dorasta choćby do 300 cm wysokości. Trawę pampasową nawozimy dwukrotnie w okresie jej wegetacji – wiosną oraz latem. Możemy również zastosować trzecie, jesienne nawożenie.
Finalnie, tak jak wspomnieliśmy na samym początku artykułu, wszystko zależeć będzie przede wszystkim od gatunku trawy oraz tego, w jakim miejscu rośnie. Zawsze powinniśmy kierować się specyficznymi wymaganiami każdej z traw, choć możemy mieć na uwadze zasady ogólne, wymienione w kilku punktach powyżej.
Fot. główne: trawa pampasowa, autor: hello_world_2022, źródło: Pixabay
