Nasz Hyde Park o Placu Wolności: „Trzeba poszukać rozwiązań, a nie zakładać, iż się nie da”

4 godzin temu

Kwestia przebudowy Placu Wolności w Kielcach budzi ogromne emocje wśród mieszkańców. Największy sprzeciw wywołuje rezygnacja z budowy parkingu podziemnego pod płytą placu.

Otrzymujemy od Państwa wiele opinii – zarówno w komentarzach na Facebooku, jak i w wiadomościach e-mail – które często są ostre i bezkompromisowe. Publikujemy kolejne głosy w tej sprawie.

Małgorzata

Jako przedsiębiorczyni prowadząca działalność gospodarczą na ulicy Hipotecznej od 40 lat uważam, iż koncepcja placu jest dobra, ale niekompletna, ponieważ brakuje w niej parkingu. Ograniczenie ruchu na ulicach wokół placu spowoduje blokadę miasta i niechęć mieszkańców do dojazdu do tej części Kielc. Parking podziemny, połączony ze strefą przestrzeni publicznej przeznaczoną na imprezy masowe, handel czy gastronomię, jest niezbędny. Liczne instytucje, urzędy, sądy, liceum oraz przychodnie znajdujące się w pobliżu placu nie będą w stanie pomieścić takiej liczby aut po likwidacji dotychczasowych miejsc parkingowych. jeżeli parking zostanie połączony ze strefą rekreacyjną, mieszkańcy chętnie będą odwiedzać plac, a okoliczny biznes będzie mógł się rozwijać. To inwestycja na lata, z ogromnym potencjałem. 40 milionów złotych to duża kwota, ale można znaleźć dodatkowe środki – wystarczy chcieć. Niestety, wiele pieniędzy jest marnowanych na nietrafione inwestycje, jak np. „Diesel Park” czy rynek wyłożony kamieniem, który potem rozebrano, by posadzić drzewa za kilka milionów złotych. Trzeba szukać rozwiązań, a nie zakładać, iż czegoś nie da się zrobić. Parking pod Urzędem Miasta również był krytykowany, a dziś nie ma na nim wolnych miejsc. Czasy się zmieniają – myślmy przyszłościowo i pozyskajmy fundusze na tę inwestycję.

Włodzimierz, mieszkaniec centrum

Wyrażam swój sprzeciw nie wobec samej rewitalizacji, ale wobec jej formy. Po pierwsze, uważam, iż odcięcie komunikacyjne Placu Wolności oznacza pozbawienie tego miejsca możliwości rozwoju gospodarczego. Po drugie, nie możemy się zgodzić na pominięcie budowy parkingu z funkcją schronu. Chcemy to mocno zaakcentować, ponieważ w dzisiejszych czasach takie działanie jest – delikatnie mówiąc – nierozsądne. Inwestycja w wielopoziomowy parking ze schronem stworzyłaby bezpieczne miejsce dla setek mieszkańców. Jest to dziś absolutnie konieczne i powinno być priorytetem przy realizacji jakichkolwiek inwestycji. Co istotne, istnieją rządowe fundusze na tego typu przedsięwzięcia, co oznacza, iż projekt można by zrealizować bez obciążania budżetu przeznaczonego na rewitalizację. Możliwe jest także pogodzenie obu koncepcji – rewitalizacji i budowy schronu – przy jednoczesnym przeprowadzeniu konsultacji społecznych, które pozwoliłyby zdecydować, co dokładnie powinno powstać na tym terenie. Tam, gdzie nie ma komunikacji, życie zamiera. Dowodem na to jest fakt, iż galerie handlowe z dostępem do parkingów funkcjonują dobrze, mimo kryzysu. najważniejsze dla rozwoju miasta i jego bezpieczeństwa są więc zapewnienie odpowiedniej komunikacji oraz stworzenie miejsc parkingowych. Apeluję o zmianę decyzji władz miejskich, aby te aspekty zostały wzięte pod uwagę. Takie jest moje stanowisko.

Paweł (komentarz z Facebooka)

Pani Prezydent ma szansę zrobić coś dla wszystkich. Można stworzyć strefy rekreacyjne na powierzchni placu, a pod ziemią ukryć parking podziemny. Żadna inna inwestycja nie połączy wszystkich potrzeb mieszkańców tak jak to rozwiązanie. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie szuka się pieniędzy na taki projekt. Można również uwzględnić budowę schronu, którego w tej okolicy brakuje. Za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat, zamiast parkingu, można by tam stworzyć np. podziemną galerię sztuki, parking rowerowy dla wszystkich kielczan lub inne rozwiązanie, dostosowane do przyszłych potrzeb miasta. jeżeli teraz zagospodarujemy pustą przestrzeń podziemnym parkingiem, przyszłe pokolenia będą miały szerokie możliwości jej wykorzystania.

Przypomnijmy – w sprawie Placu Wolności mieszkańcy Kielc napisali obywatelski list otwarty do prezydent Agaty Wojdy, w którym apelują o pozyskanie finansowania na budowę parkingu podziemnego. Pod listem wciąż zbierane są podpisy poparcia (piszemy o tym tutaj).

Miasto zamierza przeznaczyć na przebudowę Placu Wolności 40 milionów złotych z funduszy unijnych. Władze Kielc zdecydowały się jednak zrezygnować z budowy parkingu podziemnego. Zmianie ma ulec także układ komunikacyjny w tej okolicy.