2 godzin temu
Pozornie mogłoby się wydawać, iż w krótkim odpoczynku czy półgodzinnej drzemce po obfitym posiłku nie ma nic złego. Jednak jak przekonuje w jednym ze swoich najnowszych filmów dietetyk Michał Wrzosek, warto całkowicie zrezygnować z tego nawyku. - To najgorsze, co możesz zrobić po obiedzie - informuje na wstępie ekspert.
REKLAMA
Zobacz wideo Michał Wrzosek zdradza, co sądzi o oknach żywieniowych:
Dietetyk krytykuje powszechny nawyk. Może nasilać zgagę
Po dużych posiłkach często czujemy się zmęczeni. W takich przypadkach często jedyną rzeczą, na jaką mamy ochotę, jest odpoczynek na kanapie. Ten nawyk nie jest jednak dobry dla naszego organizmu. - Leżakowanie po obiedzie może nasilać zgagę i problemy trawienne - informuje na swoim filmie Michał Wrzosek. I jak dodaje, jeżeli utniemy sobie drzemkę w ciągu dnia, istnieje spore prawdopodobieństwo, iż nasz sen w nocy będzie zakłócony.
Znacznie lepszym rozwiązaniem w takich sytuacjach jest łagodna aktywność fizyczna. Dietetyk proponuje, by wyjść na pięciominutowy spacer. Dzięki temu wyregulujemy poziom glukozy we krwi, a także zwalczymy uczucie senności i pobudzimy trawienie.
Najczęstsze przyczyny senności po obiedzie
Dlaczego po posiłku często robimy się senni? Jak dowiadujemy się z artykułu na ten temat, który ukazał się na serwisie zdrowie.gazeta.pl, jest to bardzo powszechne zjawisko. Sprzyjają mu zwłaszcza duże porcje oraz słodkie, wysokowęglowodanowe dania.
Czasami jednak odpowiadają za to pewne schorzenia. Może to być między innymi: cukrzyca, anemia, niedoczynność tarczycy. Gdy objaw ten pojawia się bardzo często i nas niepokoi, warto skonsultować się w tej sprawie z lekarzem, który zleci nam przeprowadzenie odpowiednich badań.
Ile jesz posiłków w ciągu dnia? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
