Nad Wisłą siedzieliśmy

tenuieum2.blogspot.com 4 miesięcy temu

schowani w parasole jak żółwie.



Latały rybitwy, jaskółki i czaple

i fajnie było, dopóki żółw nie zaczął przeciekać. :)


Schowani przed deszczem pod większy knajpiany parasol


(wytęż wzrok, a zobaczysz Kogoś-Kogo-Na-Tym-Blogu-Dawno-Nie-Było i cudownie się było znowu spotkać...)


i iż ruiny i takie tam


o, takie tam sarny też płci obojga.


Faaajnie było.

1013.
Idź do oryginalnego materiału