Mieliśmy też okazję obserwować czym posila się w międzyczasie. Zajadał się nasionami drzew liściastych rosnących przy granicy portu, w czasie gdy stada mew siedzące na dachach biernie czekały na ryby z połowu. Czarnowron również przeszukiwał zaniedbane rynny portowych budynków, wyciągając z nich bezkręgowce.
Jednak najciekawszą cechą tego osobnika są widoczne na jego piersi białe pióra. To prawdopodobnie efekt siwienia, czyli aberracji - progressive greying. Jak z nazwy wynika to postępujący proces, typowy dla krukowatych. Najczęściej widywany u kawek w różnym stopniu zaawansowania. jeżeli tak jest w istocie, to może być pierwszy w Polsce czarnowron z taką aberracją. Ptak zadomowił się porcie i może jak osobnik z Helu pozostanie na stałe. Będzie to okazja na długoterminową obserwację i śledzenie postępu siwienia.