Może jedyny, taki w Polsce

naturapolska.blogspot.com 6 godzin temu


Po kliku podejściach do czarnowrona z Władysławowa, chyba udało się rozszyfrować jego zwyczaje. Generalnie stale przebywa w pobliżu portu, ale jako inteligentny krukowaty korzysta z każdej okazji jaką oferuje infrastruktura nabrzeży. Każdy tam ruch przyciąga jego uwagę. Dziś zainteresował się załadunkiem skrzyń na kuter. To czynność przypominająca transport ryb z chłodni, a wtedy zawsze coś skapnie. Z pewnością kojarzy też kurty powracające z morza, bo to okazja na rybną wyżerkę. To chyba najlepsza pora na jego wypatrywanie.

Mieliśmy też okazję obserwować czym posila się w międzyczasie. Zajadał się nasionami drzew liściastych rosnących przy granicy portu, w czasie gdy stada mew siedzące na dachach biernie czekały na ryby z połowu. Czarnowron również przeszukiwał zaniedbane rynny portowych budynków, wyciągając z nich bezkręgowce.

Jednak najciekawszą cechą tego osobnika są widoczne na jego piersi białe pióra. To prawdopodobnie efekt siwienia, czyli aberracji - progressive greying. Jak z nazwy wynika to postępujący proces, typowy dla krukowatych. Najczęściej widywany u kawek w różnym stopniu zaawansowania. jeżeli tak jest w istocie, to może być pierwszy w Polsce czarnowron z taką aberracją. Ptak zadomowił się porcie i może jak osobnik z Helu pozostanie na stałe. Będzie to okazja na długoterminową obserwację i śledzenie postępu siwienia.






Idź do oryginalnego materiału