Suszone grzyby. Wykorzystasz je do zupy grzybowej i nie tylko
W minionych miesiącach wielu Polaków przeczesywało lasy w poszukiwaniu dorodnych okazów borowików, prawdziwków, maślaków czy koźlarzy. Czasem udało się ich zebrać tak dużo, iż część musiała zostać wysuszona bądź zamarynowana na później. Nadchodzi okres świąteczny, a zatem czas, w którym przygotowujemy mnóstwo potraw z grzybami. Wobec tego jest to idealny moment, by wykorzystać wysuszone dary lasu.
Co można zrobić z suszonych grzybów? Pierwszym, co przychodzi na myśl, jest rzecz jasna zupa grzybową, którą wiele osób raczy się podczas kolacji wigilijnej. Jednak nie tylko ona gości na świątecznych stołach. Suszone grzyby można wykorzystać do przygotowania pierogów z kapustą i grzybami, łazanek czy aromatycznego sosu. Nie bez powodu ich smak kojarzy się ze świętami.
Przeczytaj też: Ta zupa grzybowa smakuje jak w restauracji. Będziesz ją robić bez przerwy
Jak ugotować suszone grzyby? Wykorzystaj babciny sposób
Wiele osób popełnia pewien błąd podczas gotowania suszonych grzybów. Chodzi o długość całego procesu. Wskutek długiego gotowania, grzyby mogą tracić swój aromat, co niestety może przełożyć się na smak potraw przygotowywanych z ich udziałem. Jak tego uniknąć? Okazuje się, iż w tym przypadku może pomóc pewien babciny sposób. Kluczem jest wcześniejsze namaczanie.
Po pierwsze, grzyby trzeba porządnie wymoczyć w letniej wodzie przez około 3-4 godziny. Po zakończeniu tego procesu, rzeczonej wody nie należy wylewać! Grzyby umieść w garnku, a następnie zalej wodą z moczenia. Doprowadź je do wrzenia i gotuj na małym ogniu przez około 12-15 minut. Po tym czasie grzyby powinny zmięknąć, a dodatkowo nie stracą one swego aromatu. Można je wówczas wykorzystać do przyrządzania ulubionych potraw.
Zobacz też:
Ta mąka jest najlepsza do pierogów. Ciasto wyjdzie sprężyste i delikatne
Tego Magda Gessler nigdy nie zrobi z karpiem. Polacy popełniają ten błąd notorycznie
Zamiast do jajecznicy, wrzuć je do barszczu. Teściowa będzie błagać o przepis