Mocny głos „S” ws. Zielonego Ładu

3 dni temu

XXXIII Forum Ekonomiczne w Karpaczu przyciągnęło setki ekspertów, naukowców, polityków i ludzi świata mediów, którzy przez trzy dni dyskutowali i słuchali o problemach, wyzwaniach i sukcesach naszego regionu Europy.

Nie zabrakło głosu NSZZ „Solidarność” – zaznacza w relacji z wydarzenia Konrad Wernicki z tysol.pl, portalu NSZZ „Solidarność”. Podczas pierwszego dnia Forum dyskutowano m.in. o kryzysie demograficznym i imigracji. Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” zwrócił uwagę na legalność zatrudnienia.

Głos NSZZ „Solidarność” o demografii i imigracji

– Legalność migracji to ogromny problem, naprawdę ogromny problem, który należy poruszyć. o ile mamy rozmawiać o tym jak to wpłynie na rynek pracy czy demografię to musimy rozmawiać o migracji legalnej. Mamy masę, naprawdę masę osób przebywających na terenie Rzeczpospolitej Polskiej nielegalnie. Część osób oczywiście migruje na zachód. Wtedy ten sam problem pojawia się tam i widzimy to w Niemczech, we Francji – mówił przewodniczący Mickiewicz.

Drapieżny Zielony (nie)Ład

Trzeci – ostatni dzień Forum zdominowała dyskusja na temat Zielonego Ładu. Najpierw odbyła się konferencja prasowa NSZZ „Solidarność”, na której Bartłomiej Mickiewicz z Komisji Krajowej „S” zaprezentował raport pt. „Drapieżny Zielony (nie)Ład”, a następnie zorganizowano panel dyskusyjny podejmujący ten sam temat. 5 września podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu odbyła się konferencja prasowa NSZZ „Solidarność” z udziałem wiceprzewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bartłomieja Mickiewicza. Podczas konferencji zostały zaprezentowane założenia raportu pt. „Drapieżny Zielony (nie)Ład”, przygotowanego na zlecenie NSZZ „Solidarność” przez cenionych, niezależnych ekspertów.

– Chcielibyśmy Państwu zaprezentować pierwsze w historii opracowanie tak szczegółowe i tak prawdziwe, dotyczące ogólnych założeń Zielonego Ładu. Chciałbym podziękować ekspertom, bo jest to raport przygotowany przez niezależnych ekspertów, na zlecenie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Dotyczy to w gruncie rzeczy całości polityki Zielonego Ładu, ale w kontekście bardzo ważnym. Jest to kontekst finansowy, wpływu na gospodarkę, wpływu na ekonomię, wpływu na całe nasze społeczeństwo – mówił Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej. Podkreślił, iż od co najmniej 15 lat związek zawodowy NSZZ „Solidarność” domaga się od KE konkretnych badań i analiz dotyczących wprowadzanej polityki klimatycznej.

Raport NSZZ „Solidarność” będzie początkiem świadomej debaty nt. faktycznych skutków Zielonego Ładu na gospodarkę

– Niestety ani takich analiz, ani badań nie dostaliśmy. W związku z tym postanowiliśmy jako NSZZ „Solidarność” zlecić niezależnym ekspertom przeprowadzenie takich badań. Ten raport jest efektem tych działań – wskazał Mickiewicz i wyraził nadzieję, iż stworzy to pole do merytorycznej dyskusji nad Zielonym Ładem, a raport będzie początkiem świadomej debaty nt. faktycznych skutków Zielonego Ładu na gospodarkę.

Z kolei w dyskusji na temat Zielonego Ładu prowadzonej przez Rafała Wosia wzięli udział Marek Lachowicz oraz Artur Bartoszewicz.

Jeśli doprowadzi się do niemocy społecznej, do niemocy gospodarczej, to doprowadzi się do sytuacji, w której już nie będziemy w stanie zaspokoić własnych potrzeb

– Udało się stworzyć raport, który jest raportem przeciwko całemu mitowi ideologicznemu, który nie tylko w Polsce, ale w całej Europie jest prowadzony – zaczął debatę Artur Bartoszewicz, który jest współautorem raportu zleconego przez NSZZ „Solidarność”.

Ekspert zwracał uwagę na ideologiczne absurdy polityki Zielonego Ładu. – Nas się skłania do zachowań nieracjonalnych w wymiarze społecznym i gospodarczym. Do podejmowania decyzji, które szkodzą rozwojowi, szkodzą naszemu potencjałowi. jeżeli doprowadzi się do niemocy społecznej, do niemocy gospodarczej, to doprowadzi się do sytuacji, w której już nie będziemy w stanie zaspokoić własnych potrzeb. Pozostałe elementy, tak istotne i tak ważne jak te dyskutowane tutaj w Karpaczu, czyli cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja i bezpieczeństwo w ogóle, stają się nierealizowalne – zaznaczał Bartoszewicz.

Żeby sprzedać technologie, które będą wpływały na jakość naszego życia z wysoką marżą, trzeba wywołać w społeczeństwie strach

Z kolei Marek Lachowicz, inny współautor raportu „Drapieżny Zielony (nie)Ład, na pytanie o to, jak postrzega politykę klimatyczną EU i Zielony Ład, nazwał ją nieudaną strategią rozwoju gospodarczego.

– Każde rozwinięte państwo na świecie dąży do tego, żeby sprzedawać światu technologie, i to technologie potrzebne. Takie, które w oczywisty sposób będą wpływały na jakość naszego życia. Jednak żeby sprzedać te technologie z wysoką marżą, trzeba wywołać w społeczeństwie strach.

Stara Unia wymyśliła sobie, iż będzie miała technologię zbawienną dla świata, która zbawi nas od kryzysu klimatycznego. Od płonącej planety – przekonuje Marek Lachowicz.
Idź do oryginalnego materiału