Młode sokoły z Lublina zaobrączkowane. To dwie samice i jeden samiec. Poznaliśmy ich imiona [ZDJĘCIA]

1 tydzień temu

Trzy młode sokoły, które mieszkają na kominie lubelskiej ciepłowni na Wrotkowie, zostały w czwartek zaobrączkowane. To dwie samice i jeden samiec. Wszystkie trzy są zdrowe. Od kilku dni przy gnieździe kręci się nowy sokół. Wszystko wskazuje na to, iż będzie nowym partnerem Wrotki.

Sokoły z lubelskiej elektrociepłowni zostały zaobrączkowane

Obrączkowanie sokołów stosuje się w celu monitoringu rozwijającej się populacji sokoła i umożliwienia oceny prowadzonych prac nad ratowaniem tego gatunku. Dzięki nim będzie można śledzić dalsze losy lubelskich sokołów wyklutych w tym roku, dowiedzieć się, gdzie w przyszłości założą gniazda i jak długo będą żyły. Od małych sokołów pobrano dodatkowo próbkę piór do badań genetycznych.

W Lublinie gniazdo sokołów znajduje się na kominie PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków na wysokości 120 metrów. W tym roku Wrotka zniosła cztery jaja, z których wykluły się trzy młode, jedno jajo było niezalężone. Obrączkowanie zostało przeprowadzone sprawnie, aby nie denerwować niepotrzebnie sokolich maluchów i matki krążącej wokół komina.

  • Samczyk 5EZ – 540 gram
  • Samica 6EZ – 850 gram
  • Samica 7EZ – 670 gram

Od czasu pojawienia się sokołów na kominie EC Lublin zaobrączkowano już 15 sokołów. Dzięki temu ornitolodzy mogą śledzić populację tych drapieżnych ptaków. Wszystkie monitorowane i reintrodukowane sokoły wędrowne są indywidualnie znakowane dwoma rodzajami obrączek. Lubelskie młode sokoły otrzymały: na jedną nogę obrączkę obserwacyjną a na drugą nogę założona została obrączka ornitologiczna.

Młode sokoły z Lublina zaobrączkowane | fot. materiały prasowe PGE

Perła, Shani i Borowy

Po obrączkowaniu czas na nazwanie młodych sokołów. Imiona zostały nadane przez przedstawicieli Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego, Nadleśnictwa Garwolin i grupę FalcoFani, którzy byli zaangażowani w pomoc pisklętom w trakcie zaginięcia sokolej matki – Wrotki. Ich decyzją nadano młodym sokołom następujące imiona: Perła, Shani i Borowy

W tej chwili pisklakami zajmuje się ich matka Wrotka. Młode spędzą w gnieździe 5-6 tygodni. Mniej więcej w czerwcu zaczną naukę latania. Po paru miesiącach wylecą z gniazda w poszukiwaniu swoich miejsc.

Młode sokoły z Lublina zaobrączkowane | fot. materiały prasowe PGE

Wrotka ma nowego partnera

Od kilku dni przy gnieździe lubelskich sokołów krąży nowy sokół. Początkowo Wrotka atakowała intruza, jedna bardzo gwałtownie zaczęła go akceptować i choćby zaprosiła do swojego gniazda. Nowy sokół zaczął choćby przynosić Wrotce prezenty w postaci gołębi. Czujne oko internautów dostrzegło obrączkę, dzięki której dowiedzieliśmy się, iż nowym partnerem Wrotki jest Czajnik z Nowego Dworu Mazowieckiego. Urodził się w 2022 roku.

Idź do oryginalnego materiału