Dziwonie dopiero przybyły na lęgowe tereny rezerwatu, a młode kląskawki z piewszego lęgu już samodzielnie śmigają po Bece. Taki ptasi "rollercoaster", podobnie jak dzisiejsza pogoda.
Na przemian ołowiane chmury, deszcz i porywisty wiatr, a za chwilę słońce i cisza. I tak w kółko. Warto było być szybkim w nogach, lub zbytnio nie oddalać się od samochodu.

