Milusińscy z 4 kątów. Listopad 2025 r.

3 godzin temu

Dzień dobry, moja 2-letnia suczka (owczarek niemiecki) wydziela mleko, więcej się przytula i znosi mi swoje zabawki. Zastanawiam się czy nie jest to związane z tym, iż ja jestem w ciąży? Może moje hormony oddziałują na nią w ten sposób. Suczka jest niesterylizowana, ale podczas cieczki była pilnowana i nie miała kontaktu z innymi psami. Czy mam się martwić jej zachowaniem? Asia z Piły.

Pani Asiu, laktacja u suki, która nie spodziewa się w najbliższym czasie szczeniąt może być, ale nie musi – naturalnym zjawiskiem. Pojawienie się mleka w gruczołach mlekowych może mieć różne przyczyny, od stosunkowo niegroźnych typu ciąża urojona, do poważnych chorób, w związku z czym nie powinno diagnozować się takiego psa na własną rękę.

Na szczęście u młodego psa zdecydowanie częściej będziemy mieć do czynienia z ciążą urojoną niż z guzami. Ciąża urojona jest to stan, w którym suczce ‘wydaje się’ iż jest w ciąży. Jest to naturalne zjawisko wynikające ze zmian hormonalnych, związanych z cyklem płciowym. Nie ma tutaj uwarunkowania genetycznego, wiekowego czy rasowego, jednak znacznie częściej ciąża urojona pojawia się u suk niż kotek. Objawy pojawiają się około dwóch miesięcy po cieczce i należy do nich właśnie laktacja, powiększenie gruczołów sutkowych a niekiedy także powiększenie całego obrysu brzucha (co może do złudzenia przypominać ciążę). Dodatkowo pojawiają się zmiany w zachowaniu. Taki pies będzie bardziej potulny i będzie szukał kontaktu z człowiekiem, ale może też pojawić się agresja w związku z pilnowaniem gniazda. Suczki często budują sobie legowisko, w którym ‘urodzą’, znosząc do niego poduszki czy koce, a także zabawki, które są namiastką szczeniaków. Bardzo rzadko zdarzają się objawy przypominające poród, upławy ze sromu, niepokój lub wymioty.

Jeśli u suczki zauważymy właśnie takie objawy, nie należy ich bagatelizować. Ciąża urojona powinna być potwierdzona przez lekarza weterynarii ze względu na konieczność wykluczenia innych jednostek chorobowych, które mogą mieć podobne objawy. Niestety u starszych suczek wzrasta ryzyko wystąpienia ropnego zapalenia gruczołów mlekowych, guzów nowotworowych, nie mówiąc już o prawdziwej ciąży. Ropomacicze (ropne zapalenie macicy będące zmorą starszych niesterylizowanych suczek, a czasami i młodszych) to poważny stan zagrażający życiu, który również może zostać pomylony z ciążą urojoną.

Jeśli lekarz potwierdzi ciążę urojoną, to czy należy ją leczyć, jeżeli jest zjawiskiem naturalnym? To zależy od przypadku. U niektórych psów ciąża urojona przebiega prawie bezobjawowo, bez zmiany zachowania i ze słabo wyrażoną laktacją. W takich przypadkach wprowadzenie leczenia może nie być konieczne. Jednak przy mocno wyrażonych objawach, jak silnie powiększone gruczoły mlekowe z dużą ilością mleka, dyskomfort zwierzęcia, widoczna zmiana w zachowaniu psa, napady agresji – wtedy wprowadzenie leczenia może być konieczne, aby nie doprowadzić do powstania komplikacji takich jak na przykład zapalenie gruczołów mlekowych.

Jeśli suczka doświadcza częstych ciąży urojonych z mocno wyrażonymi objawami, to warto zastanowić się nad sterylizacją, która całkowicie wyeliminuje problem, oraz jednocześnie ochroni psa przed ropomaciczem.

Lek. wet. Katarzyna Jaworska

Zapraszam wszystkich Czytelników na naszą stronę www.weterynarz.pila.pl.

Maciej Skowyra

Lekarz weterynarii

Specjalista chorób psów i kotów

Właściciel

Przychodni Weterynaryjnej „AS”

Piła, ul. Mieszka I 17

Tel. 067 215 34 04

www.weterynarz.pila.pl

Drodzy Państwo! o ile macie jakiekolwiek problemy natury zdrowotnej bądź żywieniowej z Waszym pupilem, piszcie na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40, pok. 101, 64-920 Piła.

Nasz konsultant – lekarz weterynarii Maciej Skowyra i zespół jego lekarzy odpowiedzą na Wasze pytania i rozwieją każdą wątpliwość.

Idź do oryginalnego materiału