Patrząc na Milkę wiemy, iż nie miała w życiu łatwo, przynajmniej w ostatnim czasie. Ta biało-bura kicia trafiła do nas zaniedbana, wychudzona, z brudną sierścią. Czego doświadczyła ta 12-letnia istotka? Patrząc na to, jak reaguje na człowieka można stwierdzić, iż kontakt z nim jest jej dobrze znany. Milka mimo osłabienia ochoczo reaguje na obecność dwunoga, nastawia głowę do głasków, lubi przytulać się do ręki. Ta łagodna kicia jest niezwykle przyjazna i sympatyczna.
Kotka przebywa w szpitalu, gdzie jest leczona między innymi ze względu na przewlekłe zmiany zapalne w wątrobie, trzustce i jelitach. Na pewno będzie potrzebowała kontynuacji leczenia i dalszej diagnostyki.
Szukamy kogoś, kto jest gotów zaopiekować się Milką w jesieni życia, mając na względzie jej potrzeby jako seniorki i podarować jej wspaniałe chwile, których ta delikatna kicia dawno, a może i nigdy nie zaznała.
Kontakt w sprawie adopcji