Mieszkańcy warmińskiej wsi boją się o własne zdrowie. Wszystko za sprawą rozpleniającej się rośliny, któa w PRL-u została przywleczona ze Związku Sowieckiego. Miała być tanią karmą dla bydła, a okazała się śmiertelnie niebezpiecznym chwastem. Chodzi o barszcz Sosnowskiego.