Mężczyzna ratuje starego psa z autostrady, ale jego żona mówi mu, iż nie mogą go zatrzymać

Dla psa o imieniu Fae życie było niesprawiedliwe i niefortunne. Ale kiedy została znaleziona na środku ruchliwej autostrady, jej życie w końcu miało zmienić się na lepsze.

Pewien mężczyzna zauważył starszego Chihuahua i zatrzymał się, by ją uratować, ale życie potoczyło się inaczej, zanim dostała swój wieczny dom.

10-letnia Chihuahua nie zasługiwała na nic z tego, przez co musiała przejść. Nikt nie wiedział, jak długo była na tej drodze, ale na pewno została porzucona. Na szczęście ten dobry Samarytanin był we adekwatnym miejscu we adekwatnym czasie, aby pomóc jej tego dnia. Wsadził ją do samochodu i pojechał do domu.

Mężczyzna tak bardzo chciał zatrzymać Fae, ale jego żona powiedziała, iż nie mogą. Nie miał więc innego wyboru, jak zabrać starego psa do Baldwin Park Animal Services. Nienawidził robić tego psu, który tyle przeszedł w życiu, ale nic innego nie mógł zrobić.

Ale los chciał, iż inny mężczyzna planował adoptować psa na swoje 50. urodziny. Zobaczył Fae i musiał ją mieć! Stara dziewczyna nie była w świetnej formie, ale wiedział, iż może zapewnić jej idealny dom i życie.

To ostatnie zdjęcie mówi wszystko. Fae była tak szczęśliwa, iż w jej życiu pojawiła się miłość, więc podziękowała nowemu tacie za drugą szansę.

Niewiele osób chce adoptować starszego psa pod koniec jego życia, ale ten facet wcale tak tego nie widział! Sprawi, iż pozostałe lata Fae będą najlepszymi z dotychczasowych i pokaże jej życie, na jakie naprawdę zasługiwała.