Cudownie jest spacerować w lesie po mchu, gdy stopy się zapadają w tej zielonej miękkości. Mech tak pięknie się tam prezentuje. Ale trawnik to zupełnie inna bajka. Mech na trawniku jest agresorem i chwastem. I wcale pięknie nie wygląda. Im więcej błędów w pielęgnacji trawnika, tym słabsza jest trawa i mech na trawniku przejmuje kontrolę. Ale są sposoby na to by mchu się pozbyć a trawnikowi przypomnieć, jak wyglądał za czasów swej świetności.
Skąd mech na trawniku?
Gdy się tak głębiej zastanowić, gdzie mchu nie ma, to pewnie wyjedzie, iż jedynie na Biegunach. A w naszym otoczeniu wdziera się dosłownie wszędzie. Drzewa, betonowe podjazdy, elewacja, doniczki w ogrodzie. No i oczywiście trawniki. Im słabsza trawa, tym więcej mchu.
Powody pojawienia się mchu:
- trawa rośnie w cieniu
- podłoże jest ciężkie i zbite
- zakwaszone podłoże
- zbyt wilgotna ziemia
- mocno ubite podłoże pokryte filcem
- przenawożenie lub brak nawożenia
- przebyte choroby trawy (np. zimowa pleśń)
- przemarznięcie trawy zimą
Sposoby na zwalczenie mchu
Gdy mech na trawniku już dobrze się zadomowi, zwalczenie go nie jest szybkie i proste. Potrzeba sporo czasu, wysiłku i zastosowania najlepiej kilku metod jednocześnie.
Pierwszym sposobem na pozbycie się mchu jest jego mechaniczne usunięcie. Najpierw koszenie, najlepiej takie na 1-2 cm. Później trzeba wziąć do ręki gęste, metalowe grabie lub wertykulator i kawałek po kawałku usuwać mech z trawnika. Pozwoli to również rozluźnić podłoże, napowietrzyć i ewentualnie wsiąknąć nadmiarowi wilgoci, którą tak mech lubi.
Mech na trawniku – wygrabianie, autor: Rob Glover / flickr.com
Powinno się sprawdzić odczyn gleby. jeżeli wiedzę na temat pH nabędziemy przed założeniem trawnika, wtedy łatwo jest doprowadzić do poziomu pH idealnego dla trawy. jeżeli podłoże ma zbyt kwaśny odczyn, to jest pewne, iż zagości na nim w końcu mech. Wtedy dobrze jest potraktować je wapnem lub dolomitem magnezowym, w celu odkwaszenia. Zabieg ten wykonuje się raz na kilka lat wiosną lub jesienią.
Na rynku dostępne są nawozy, które jednocześnie eliminują z powierzchni trawnika mech (stopmech, antymech). Zwalczają go, gdyż w swoim składzie mają siarczan żelaza. Stosuje się je wiosną lub jesienią. Często są w formie granulatu jako nawozy długodziałające. Przed zastosowaniem trawnik powinien być krótko skoszony.
Na koniec pozostały chemiczne środki ochrony roślin. Na koniec, gdyż stosowanie chemii zawsze powinno być ostatecznością. Środki te są bardzo skuteczne, jeżeli jednak jakość podłoża i trawy nie zostanie jednocześnie poprawiona, to zadziałają na czas krótki. Zabiegi te trzeba systematycznie powtarzać. Pamiętać trzeba by dokładnie stosować się do zaleceń producenta i oczywiście trawnik opryskiwać pod wieczór, gdy w pobliżu nie latają już pszczoły i inne zapylacze.
Trawnik bez mchu
Udało się nam pokonać mech na trawniku. Po tych wszystkich zabiegach murawa nie wygląda co prawda najlepiej, ale to jest właśnie ten moment by zadbać o nią tak, by więcej się mech nie pojawił.
Po pierwsze: nawożenie. Regularnie nawożony trawnik, dobrymi preparatami i przy ścisłym przestrzeganiu dawek zalecanych przez producenta sprawi, iż trawnik zawsze będzie piękny, gęsty i zielony. A jak gęsty, to miejsca na mech nie będzie. Dobrze jest znać skład podłoża pod trawnikiem. Ta wiedza pozwoli nam idealnie dobrać nawozy i konieczne dla naszego trawnika ich dawki. Na rynku są dostępne nawozy długodziałające. choćby przez trzy miesiące potrafią uwalniać do gleby środki odżywcze, co oszczędza nasz czas.
Po drugie: wertykulacja i aeracja. Rozluźniona ziemia pozwala wsiąknąć nadmiarowi wilgoci, która jest dla mchu ważna. Zabiegi te powodują również zagęszczenie się korzeni i samej trawy, miejsca zatem na mech nie będzie.
Mech na trawniku – aeracja trawnika, źródło: piqsels.com
Po trzecie: poprawa struktury gleby. Mech jest częstym gościem tam, gdzie podłoże jest ciężkie, słabo przepuszczalne, zbite i wiecznie wilgotne. Trawie ciężko na takim rosnąć, gdyż korzenie nie mają lekko z przebiciem się. Mech nie ma korzeni, więc nie ma tego problemu. W takim wypadku konieczna jest głęboka aeracja i piaskowanie. To pozwoli zmienić strukturę gleby na dużo lżejszą.
Po czwarte: poziom pH. Idealne pH dla trawy to 6,0-6,5. Na szczęście mchy wolą podłoże nieco bardziej kwaśne (pH 5,5). Dlatego warto znać poziom zakwaszenia gleby pod naszym trawnikiem i tak sterować nawożeniem, by jego poziom był odpowiedni dla trawy a nie dla mchu.
fot. główne Oregon State University / flickr.com