Matka dwulatki: Na Wigilię zaserwuję frytki i nuggetsy. Rodzina się oburza, iż nie wypada

Zdjęcie: Shutterstock, autor: Victoria Strelets


Wiele dzieci nie je wigilijnych potraw. Kapusta, ryba po grecku czy karp - to raczej nie są przysmaki ulubione przez najmłodszych. Coraz więcej osób rezygnuje więc w tradycji - U nas na wigilię będzie rosół, frytki i takie nuggetsy domowe. No trzeba przyznać, iż starsze pokolenie niezbyt dobrze na to patrzy, bo przecież to mięso - opowiada Sylwia, matka dwuletniej Rozalki.
Jak nakarmić dzieci w wigilię? Jako mama sama mam często ten dylemat. Moi synowie za nic w świecie nie tkną żadnej kapusty, karpia, maku też nie lubią (z makowca wyjadają jedynie brzegi), grzybów nie daję im świadomie, bo wiem, iż są za mali. Wychodzi na to, iż poza chlebem i kompotem nic na stole dla nich nie ma. Daję im więc coś do jedzenia przed wigilijną kolacją lub babcia smaży wnukom paluszki rybne, by nie były głodne. Okazuje się, iż taki problem ma wiele rodzin, którzy nie chcą, by dzieci siedziały w święta głodne.


REKLAMA


Moje dzieci nie tkną jednak nic w tradycyjnych potraw wigilijnych, ani ryby, ani kapusty czy pierogów. Mam więc wybór - dać im to, co lubią, albo nie zjedzą nic. Wybieram to pierwsze, dobro dziecka jest ważniejsze - U nas na wigilię będzie rosół, frytki i takie nuggetsy domowe.


- opowiada mi moja znajoma Sylwia. - Trzeba przyznać, iż starsze pokolenie niezbyt dobrze na to patrzy, mówią, iż nie wypada, bo przecież to mięso, ale dobro dziecka jest dla mnie ważniejsze - dodaje.


Zobacz wideo Znowu to zrobiliśmy. Testujemy świąteczne menu Magdy Gessler


Pomidorowa na wigilię? U niektórych to już tradycja
Okazuje się, iż nie tylko u niej wprowadzono pewne "wigilijne odstępstwa" ze względu na najmłodszych.


U nas na szczęście nie ma karpia, wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, iż śmierdzi mułem, nikt nie chciał go jeść. Od lat jest więc dorsz. Dzieci jedzą filety w podwójnej panierce. Oczywiście nie tkną zupy grzybowej, więc moja matka co roku robi im pomidorową z kluskami lanymi na wigilię.


- mówi Aneta, mama sześcioletniego Ignasia i ośmioletniego Igora. - To trwa już tak długo, iż pomidorowa stała się wręcz naszą świąteczną tradycją - dodaje rozbawiona.


Co dać dzieciom do jedzenia podczas wigilii? Shutterstock, autor: Victoria Strelets


Ula przyznaje, iż jej mama nie zniosłaby myśli, iż wnuki siedzą przy Wigilii głodne, a doskonale wie, iż dzieciaki nie tkną nic z serwowanych dwunastu tradycyjnych potraw. - Dlatego od lat paluszki rybne od lat stoją u nas między karpiem a rybą po grecku. Dzieciaki są zadowolone i babcia może odetchnąć z ulgą, iż nie burczy im w brzuchach. Kiedyś, gdy siedzieliśmy jeszcze przy stole, córka brata poprosiła o kanapeczkę z nutellą. I oczywiście ją dostała, bo przecież to nie mięso, do dziś się z tego śmiejemy - opowiada.
Hania nie ma tego problemu, ponieważ jej dzieci "lubią praktycznie wszystko". Dlatego choćby w Wigilię, nie musi zastanawiać się, co dać im do jedzenia.


Tylko boimy się ości, więc dzieciaki mają filety. Wiem, iż inni mają spory problem z wigilijnym jedzeniem, nie ma co się oszukiwać, mało które dziecko zje pierogi z kapustą, rybę po grecku itp.


- opowiada. - Wiem, iż wielu moich znajomych daje dzieciom obiad przed wigilią, bo wiadomo, jak dziadkowie patrzyliby na to, iż dzieci jedzą np. jakieś placki czy naleśniki - dodaje.
Dzieci nie powinny jeść grzybów
Świąteczne potrawy często zawierają grzyby. Dietetycy zalecają, by nie podawać ich dzieciom do 10-12. roku życia. Są zbyt ciężkostrawne, a do tego istnieje ryzyko zatrucia. Co roku dochodzi do zatruć grzybami, dotyczy to też najmłodszych. W 2022 r. w Polsce miały miejsce 22 takie przypadki, w 2023 r. - 13. Pewien transplantolog przyznał, iż "Zbierał grzyby, ale przestał, po tym jak w jego szpitalu zmarło dziecko zatrute muchomorem".


W diecie dzieci grzyby mogą pojawić się w małych porcjach, ponieważ są ciężkostawne, zawierają dużo chityny, przez co długo je trawimy. Dodatkowo zaleca się, aby dzieci nie spożywały grzybów leśnych, ze względu na ryzyko zatrucia się grzybem trującym.


- mówi nam Joanna Giza-Gołaszewska, dietetyczka ze smakfit.pl. - Grzyby leśne mogą być podawane w 10-12. roku życia dziecka. Poza walorem smakowym wzbogacą w dietę w lizynę, witaminy z grupy b, potas, fosfor - dodaje.


Wcześniej można podawać dziecku grzyby hodowlane, takie jak pieczarki czy boczniaki. Ekspertka zaleca jednak, by nie robić tego przed ukończeniem przez malucha 1. roku życia. Zobacz też: Od kiedy dzieci mogą jeść grzyby? Wielu rodziców popełnia błąd i karmi nimi za wcześnie
Czy dajesz swojemu dziecku jakieś nietypowe dania w trakcie wigilii? Opowiedz nam o tym w komentarzach lub napisz na justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniam anonimowość.