Matejko to 8 letni kocur, który do schroniska trafił bardzo zaniedbany. Sierść matowa i posklejana, biegunka, zęby w bardzo złym stanie i jakieś stare złamanie przedniej łapki
Niestety łapkę trzeba było amputować. W schroniskowej klatce Matejko nie miał szans na nauczenie się ponownie chodzić, tym razem na trzech łapkach, dlatego kocurek przeprowadził się do domu tymczasowego. Tam na nowo uczy się stawiać kroki.
W domu nasz podopieczny pokazał, iż dla niego najważniejszy jest człowiek. Trochę nas to zaskakuje, bo od człowieka do tej pory nie spotkało go nic dobrego. Pomimo to, Matejko potrafi poczekać z rozpoczęciem jedzenia, jeżeli tylko widzi szansę na choć małego głaska. przez cały czas gdzieś w Matejce drzemią demony z poprzedniego życia i wtedy zaczyna burczeć, i odchodzi w jakieś ciche i bezpieczne dla niego miejsce. Kocurek nie lubi, gdy bierze się go na ręce, chyba iż sam się wgramoli na kolana, to wtedy głaszcz mnie i kochaj. Jego ulubioną rzeczą jest legowisko, na których kocha spać i się wylegiwać.
Matejko codziennie pracuje nad stawianiem coraz więcej kroków. Idzie mu to średnio, bo to w końcu nie młodzieniaszek, więc potrzebuje trochę czasu w “rozchodzenie się”.
Matejko będzie potrzebował zabiegu stomatologicznego. Wiemy, iż będzie musiał mieć usunięte wszystkie ząbki, aby osiągnąć “holiwoodzki uśmiech”. Dla naszego podopiecznego szukamy domu cierpliwego i spokojnego, który pokocha go i da mu ciepły kąt oraz opiekę.
Kontakt w sprawie adopcji
- Ewa 576 661 626
