W marcu do adopcji pojechały szczeniaki od suczki Merlin, a także dzieciaki Turny. Wciąż przebywa w domu tymczasowym Fundacji ostatnia pociecha Turny – śliczna Toska – czekamy na kochający domek.
W marcu przyjęliśmy Turnę z 7 szczeniakami oraz Dohę z jedną bialutką jak śnieg Bianką. Przebywają w domu tymczasowym Fundacji. W hotelikach nie ma już miejsc oraz kurczą się środki na ich opłacanie. Z niepokojem czekamy na wynik zbiórki 1% – to nasze być albo nie być.
Dobrostan Fundacji na dzień 31 marca 2025 r. to 64 psy i 5 kotów.
Wciąż finansujemy sterylizacje, a także wspieramy leczenie zwierząt w ramach spraw na terenie całej Polski. Stała kooperacja dotyczy głównie 4 ośrodków (podlasie, podkarpacie, woj. łódzkie, opolskie), ale doraźnie wspomagamy zwierzęta otoczone opieką przez wolontariuszy w całym kraju. Oczywiście wspieramy zwierzaki z naszych okolic, szczególnie koty działkowe, a także te przychodzące na posesje osób wrażliwych na krzywdę zwierząt, których opiekunowie nie są w stanie sfinansować bardzo drogich w tej chwili kosztów weterynaryjnych.
Zarejestrowaliśmy w marcu 12 praw.
- Wspieramy leczenie kotki Diksi, którą uratowała wolontariuszka Agnieszka, a teraz, w związku z sytuacją finansową nie ma możliwości finansowania leczenia, gdy 16-letnia koteczka zachorawała
- Wspieramy leczenie niewidomego pieska Kongo, znalezionego z łańcuchem przy drodze, w tej chwili pod opieką wolontariuszki Magdy, walczymy o jego oczy zakładając i promując zbiórkę:
https://pomagam.pl/9pby4k
- Wspieramy leczenie kota Lemura, którego kochający go właściciel jest w trudnej sytuacji finansowej
- Wspieramy kastrację piesków Toto i Fado, które zostały adoptowane niewykastrowane, a teraz pojawiły się problemy behawioralne – jest to walka o utrzymanie adopcji
- Sfinansowaliśmy sterylizację i testy dla 5 uratowanych bezdomnych kotów przez Panią Ewę, aby mogły pojechać do domów tymczasowych i stałych
- Pani Ewa znalazła zaniedbanego, starszego pieska i obejmie go opieką stałą – trzeba jednak pomóc jej w opłaceniu badań i leczenia bardzo zaniedbanego zwierzęcia
- Pani Joanna poprosiła o sfinansowanie sterylizacji dzikiej kotki, która przychodzi na jej posesję i otrzymała naszą zgodę
- Pokryliśmy koszty sterylizacji bezdomnego kota z Czachówka, kotki Pana Kamila oraz bezdomnej koteczki, która przybłąkała się do Pani Ewy z Prażmowa
- Pożyczyliśmy klatkę łapkę aby pomóc odłowić zbiegłą koteczkę z Jaroszowej Woli
- Dołożyliśmy się do sfinansowania mastektomii owczareczki Poezji z rakiem listwy mlecznej – na prośbę wolontariuszki Magdy
Cieszymy się, iż coraz więcej osób nie jest obojętnych i pomaga zwierzakom w potrzebie. My staramy się zawsze pomóc w takich sytuacjach. Razem możemy więcej.
Prosimy o domy stałe i tymczasowe dla naszych podopiecznych. W przypadku tych ostatnich zapewniamy finansowanie leczenia, karmy i behawiorysty.




















