Małe, duże, kolekcjonerskie – jest w czym wybierać podczas Festiwalu Roślin w Opolu

8 godzin temu

Po raz kolejny podczas Festiwalu Roślin, który trwa od soboty (08.03) można zakupić rośliny, eko nawozy, doniczki oraz gadżety dla pasjonatów kwiatów doniczkowych. Co roku festiwal przyciąga ogromną rzeszę pasjonatów roślin doniczkowych.

– Różne rośliny, każdej wielkości można zakupić na Festiwalu Roślin edycja 2025 – mówi Adam Konefa, koordynator i współorganizator festiwalu Roślin w Opolu. – Z ciekawych roślin, to mamy w ofercie wiele okazów kolekcjonerskich m.in. alokazje, różnego rodzaju kaktusy, nie zabraknie skrzydłokwiatów i cieszących się uznaniem monster. Nowością w tym sezonie są nasiona. Nasz asortyment powiększył się także o nawozy i ziemię do uprawy roślin. Zawsze staramy się, aby na festiwalu był choć jeden doradca roślin, który podpowie jak pielęgnować i jakie warunki zapewnić nowemu członkowi rodziny. Na każdym z wózków z kwiatami mamy przyczepione żółte kartki, na których jest opis danej rośliny, czyli w jakim miejscu powinna stać, jak ją podlewać i jak o nią dbać. Ponadto jest informacja, czy roślina jest przyjazna dla zwierząt i czy oczyszcza powietrze.

– w tej chwili rozglądamy się za kaktusami i monsterą monkey – mówi Paweł. Duży wybór jak na taką małą powierzchnię.

– Jestem pasjonatką roślin i mam ich bardzo dużo w domu – mówi klientka festiwalu. Plany na dziś to kupić dużo zielonego i wydać mało pieniędzy.

– Wybrałam roślinę, choć nie mogę doczytać jaką ma dokładnie nazwę, ale to raczej skrzydłokwiat – mówi Edyta.

– W domu mam bardzo dużo roślin. Najpierw je kupuje, a potem się o nich uczę, czyli jak pielęgnować i jak o nie dbać. Mama trochę się denerwuje, bo kilka miejsca już zostało na kolejne okazy – dodaje Dawid, kolekcjoner kwiatów. Lubię dbać o rośliny, niektóre gatunki kaktusów są bardzo trudne w utrzymaniu przy życiu. Raczej zdarza się, iż kaktusy są przelewane. Dziś poszukam jeszcze storczyków i jakiś drzewek, które już są w moim domowym ogrodzie.

– W koszyku mam już skrzydłokwiat, kaktusa, trzykrotkę i różę. Tato trzyma roślinę, której nazwy zapomniałem, a mama epipremnum złociste – mówi 11-letni pasjonat kwiatów. Będzie co pielęgnować, bo trochę tych roślin wybrałem.

– Dopiero początek naszego wybierania – mówi Alicja. Chodzimy i patrzymy. Wybieramy, to co nam się podoba i w domu jeszcze nie mamy.

Adam Konefa, uczestnicy festiwalu: