To są maki pod pewnym cmentarnym murem.
Generalnie spacery po cmentarzach pozwalają złapać zdrowy dystans do pewnych rzeczy.
I pozwalają też popatrzeć na przyrodę.
A to już ptactwo zza okna.
Dziś u nas dla odmiany pada, co ma taki efekt, iż naprawdę nic mi się nie chce. Panie Boże, jak ja bym znikła...
960.